- Właśnie siedzę z prawnikami i zastanawiam się co to tak naprawdę oznacza - powiedział "Gazecie Wyborczej" Rutkowski. - Na pewno nie mogę mówić o tym czego dowiedziałem się o sprawie i przekazałem prokuraturze. Ale czy dotyczy to także kolejnych informacji, które mogę pozyskać? Prawnicy mówią, że nie.
Przed przesłuchaniem w prokuraturze Rutkowski mówił, że ma wytypowanego podejrzanego. Teraz nie może już na ten temat rozmawiać.
Przypomnijmy, że Rutkowski do rozwikłania zagadki zaginięcia Iwony zaangażowany został przez matkę dziewczyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?