18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Prof. Bartoszewski: Jan Paweł II nie byłby z nas zadowolony

Barbara Szczepuła
Prof. Władysław Bartoszewski
Prof. Władysław Bartoszewski Archiwum
- Dziś nie ma ani solidarności, ani miłości. Podziały są wielkie, rowy głębokie - mówi profesor Władysław Bartoszewski

Z prof. Władysławem Bartoszewskim, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i doradcą premiera ds. stosunków międzynarodowych, rozmawia Barbara Szczepuła

W związku z beatyfikacją Jana Pawła II zrobiło się głośno o Polsce w świecie. Powinniśmy ten fakt jakoś wykorzystać?
Nasi dyplomaci rozsiani po świecie, a jako dwukrotny minister spraw zagranicznych znam ich dość dobrze, na pewno tę okazję wykorzystają. Wiedzą, jaką rolę odgrywają media w dzisiejszym świecie, a beatyfikacja to jest przecież news, news wymagający skomentowania. Będą więc zapewne przypominać, jak bardzo Polacy czują się związani ze swoim wielkim rodakiem i jak są z niego dumni. Podobnie jak dumni jesteśmy z Chopina czy z Marii Skłodowskiej-Curie. Jan Paweł II jest postacią wykraczającą poza jeden naród, a nawet poza jedno wyznanie. Potrafił rozmawiać z Papuasami, z Indianami, ze zlaicyzowanymi Amerykanami i Holendrami, a także z ludźmi tak obolałymi jak Żydzi po epoce holocaustu… Był popularny, bo był medialny. Ale nigdy nie starał się zdobywać popularności tanim kosztem. Po prostu budował mosty między ludźmi.

Czy walczące z sobą partie PO i PiS nie będą chciały teraz zawłaszczyć Papieża i wykorzystać go w kampanii wyborczej?
Jestem i zawsze byłem bezpartyjny, więc nie mogę odpowiadać na tak postawione pytanie. Byłem wprawdzie w 1997 roku senatorem popieranym przez UW, ale tylko popieranym. O PiS wiem niewiele i życie duchowe tej formacji nie interesuje mnie zupełnie, o ile się nie odbija w działalności publicznej, oczywiście. Natomiast jestem przekonany, że PO jest zbyt poważną partią, by Papieża zawłaszczać.

Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym
Uważa Pan, że pontyfikat Jana Pawła II zmienił Polaków? Czy jego nauczanie istnieje w przestrzeni publicznej?
Trudne pytanie. Zostawił nam całą półkę swoich pism, wiele grubych tomów. Ten ogromny dorobek istnieje, tak jak istnieje dorobek Ojców Kościoła, dorobek tradycji nagromadzonej przez dwa tysiące lat. Ale czy nauczanie Jana Pawła II jest dziś żywe? Mam co do tego bardzo poważne wątpliwości. Mówię to z przykrością, bo chciałbym, by było inaczej. Jestem przekonany, że jego nauczanie z czasem się przebije, to, że został błogosławionym i prawdopodobnie zostanie kanonizowany, będzie budzić zainteresowanie także jego dorobkiem. Ludzie będą sięgać do tych pism.

Gdyby dziś przyjechał do Polski, byłby z nas zadowolony?
Nie. Myślę, że bardzo by cierpiał. Mogę o tym mówić na podstawie obserwacji jego pielgrzymek do Polski. O ile przed 1989 rokiem były głównie słowa miłości i pocieszenia, o tyle w wolnej Polsce nas karcił. Krytykował ostro. Podkreślał wciąż, że wolność nie może istnieć bez odpowiedzialności! Kiedy zobaczył, że zagrożona jest droga Polski do Unii Europejskiej, jasno i wyraźnie wypowiedział swoje zdanie, bo Polskę widział w rodzinie krajów europejskich. Pamiętamy jego słynne stwierdzenie "od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej", wypowiedziane w czerwcu 1999 roku w Sejmie, przed referendum dotyczącym integracji Polski z Unią Europejską. Byłem wtedy w parlamencie, siedziałem wzruszony - tym bardziej że pełniłem wówczas funkcję przewodniczącego senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. To, co mówił Papież Polak w polskim Sejmie, było słyszane na całym świecie, w całej Europie. Po tym przemówieniu stało się już jasne, jaki będzie wynik referendum!

Co by mu się dziś nie podobało w szczególności? Podział ludzi Solidarności, ich wzajemna nienawiść? Podział Kościoła?
Kwestie moralne przede wszystkim, które leżały mu bardzo na sercu. A więc narkomania, alkoholizm, rozpad rodziny…

Podczas mszy w Sopocie w 1999 roku Jan Paweł II mówił: "nie ma solidarności bez miłości". Co z tego zostało?
Dziś nie ma ani solidarności, ani miłości. Podziały są wielkie, rowy głębokie. Niektórzy politycy gotowi byliby Polskę zniszczyć, jeśli nie będzie to Polska pana Iksa. Nazwiska nie wymienię… Ileż pokoleń walczyło o państwo polskie! Ginęli za nie żołnierze AK, BCh, harcerze. Ginęli za państwo polskie, nie za jedną partię! Nie krzyczeli "Polska, Polska!", nie uważali się za jedynych patriotów, ale swoim działaniem, często życiem dawali świadectwo miłości ojczyzny. Nie można partii utożsamiać z państwem!
Dziś niektórzy politycy mówią, że państwo polskie jest słabe. Że w ogóle go nie ma.
Nie rozumieją pojęcia państwa. Jeśli to jest państwo Iksa, to dobrze, jeśli państwo Komorowskich, to źle. Jeśli będą tak postępować, będzie jeszcze słabsze.

Gdańszczanie oglądali beatyfikację na telebimach
Czy żyjąc w wolnym kraju, zdajemy sobie sprawę z tego, ile zawdzięczamy Janowi Pawłowi II?
Powszechne jest przekonanie, że był patronem przeobrażania się sumień. Gdyby nie pielgrzymka w czerwcu 1979 roku i to słynne "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!" przemiany w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej mogłyby trwać dłużej. Mówiliśmy przed chwilą o patriotyzmie. Jan Paweł II był wielkim polskim patriotą. Jemu naprawdę zależało na niepodległości Polski. Ludzie to instynktownie czuli. Ale dziś ojców zwycięstwa jest wielu, na przykład związek zawodowy Solidarność przypisuje sobie jakieś zasługi, choć nie jest to już wcale ów ruch społeczny, który "wyrwał murom zęby krat".

Ile razy spotkał się Pan Profesor z Ojcem Świętym?

Audiencje u Ojca Świętego w cztery oczy miałem dwie. Dosłownie w cztery oczy, bo nawet bez kardynała Dziwisza.

Z czyjej inspiracji?
Ojca Świętego. Po raz pierwszy 3 listopada 1995 roku, tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Zostałem wtedy jako minister spraw zagranicznych nagle zaproszony do Watykanu. Przeciw Lechowi Wałęsie startował Aleksander Kwaśniewski, w sondażach miał duże szanse na wygraną. Ojciec Święty był głęboko zatroskany, zadawał mi pytania i słuchał uważnie tego, co mówiłem. Audiencja trwała przeszło pół godziny, a więc dość długo. Papież oczywiście wiedział bardzo dużo o Polsce, nie byłem przecież jego jedynym źródłem informacji.

A kiedy był Pan po raz drugi?
W lutym 2001 roku. Widać już było, że Jan Paweł II nie czuje się najlepiej. Czekałem dość długo pod drzwiami na audiencję, co było niezwykłe. Siedzę sobie w kącie, nagle drzwi od papieskiego gabinetu się otwierają i wypada premier Federacji Rosyjskiej Kasjanow, a za nim pięć czy sześć osób. Tak pędzili, że nawet mnie nie zauważyli. Podchodzę do Papieża, który siedział przy biurku, całuję pierścień i mówię: - Ojcze Święty, Ruscy już wyszli, możemy rozmawiać bez przeszkód. Roześmiał się. Ale potem rozmawialiśmy poważnie. To był krytyczny moment. Ostatni rok rządu Jerzego Buzka. Wiele wskazywało na to, że po AWS rządy przejmie lewica. Rozmawialiśmy też o stosunkach polsko-żydowskich i polsko-izraelskich. Muszę się też pochwalić, że Jan Paweł II czytał moje książki.

Skąd Pan wie, że czytał?

Wysyłałem mu książki, a potem dostawałem listy, z których niedwuznacznie wynikało, że je przeczytał. Te listy pisał niewątpliwie sam.

Biograf Jana Pawła II George Weigel nazywa go Wielkim.
Bo był wielki. I mam nadzieję, że jego beatyfikacja będzie wielkim znakiem dla Polaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
chuja to wasz jaś 2 był żydem!!!!!!!!!!!!!!!!
a
[email protected]!tlen.pl
żydw czeba zabijać!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
niy wstyd jes se panu dupa podciyrać jakimś ciulym co kiechsik był .na pietrowym stolcu jakAzja Tuhajbejowicz łosadzony i niy móg se nawet som pierdnonć.żeś som idyntycny C
G
Gnatek
Kto p. Bartoszewskiemu nadał ten tytuł ?
G
Gość
Bezwstydniku Bartoszewski ty żyjesz bez Boga , bez Honoru i bez Ojczyzny . Wybierz sobie Ojczyznę BOGATĄ i nie obrażaj nas Polaków . Izrael to bogate państwo , może tam się wybierzesz? Leć samolotem rosyjskiej produkcji .Pewniak . Lądowanie masz w niebiosy zagwarantowane .
P
Polihistor
"Profesor"? Wolne żarty ...
P
Polka
Jak śmiesz mówić w moim imieniu ty... jak śmiesz myśleć o tym co się Papieżowi by podobało .Mniejsza o twoje wykształcenie , ale co by sobie pomyślał papież na twoje słowa o jego ukochanej Ojczyźnie Polsce mojej też a twojej zapewne nie , że śmiałeś ją nazwać ją panną bez posagu , ty... Jak ty mówiłeś o moim prezydencie ś.p Lechu Kaczyńskim . Boże patrzysz nie grzmisz . Boże otwórz oczy takim jak bartoszewski by zobaczyli nie dalej a głębiej . Boże przecież to też twoje dziecko . Daj mu opamiętanie .Łotrom Bóg wybaczył zlituj sie nad ludźmi wysokimi o małych sercach i człowiekiem żywym o martwej duszy.
p
patriota
J.P. II Przewraca się grobie na was Politycy!! OTO Jak powstała największa siatka terrorystyczna w Polsce

QWO VADIS.
Czego nie dokonały czołgi, ZOMO Jaruzelskiego i Kiszczaka- dokonał Buzek z Kaczyńskim, Wassermannem , SB później ABW.
W dniu 13 maja 1981, podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie, dokonano zamachu na Papieża Polaka JP II.
19 października 1984 ks. J Popiełuszko został zamordowany
30 stycznia 1989 znaleziono ciało księdza Stanisława Suchowolca .
Co wspólnego mają te trzy tragedie z sierpniem 80, stanem wojennym ,Smoleńskiem ?

Te tragedie mają wspólny wątek do znienawidzonych przez elity rządowe, postulatów sierpnia 80 zapisanych w ustawodawstwo. Wolny związek upolityczniono a Buzek zabrał się za to, czemu bezpieka nie podołała.
W postulatach zapisano 40 godziny tydzień pracy, Wolne soboty i niedziele. Skrócony okres do przejścia na emeryturę osób zatrudnionych w szczególnych warunkach, przejście bez względu na wiek górników po przepracowaniu 25 lat pod ziemią. To było nie do zaakceptowania pomimo wydzielonej zgody i zapisów ustawowych. Tajnymi sposobami unicestwiano postulaty, wspomniane osoby stojące za światem pracy i wolnością z tablic stoczniowych.
Okres ten można porównać do wyprowadzenia Mojżesza i jego ludu z pod władzy Faraona .
I tam i tu występują dwie tablice. Mojżeszem jest JP II.
Po „Wiośnie ludów” i okresie przełomów ( okrągły stół ) władzę w Polsce przejmuje UW AWS koalicyjny rząd Jerzego Buzka z Leszkiem Balcerowiczem jako wicepremierem.
Obok wprowadzania własnego programu AWS podjęła się realizacji, w koalicji z UW czterech reform: administracji, szkolnictwa, służby zdrowia, ubezpieczeń emerytalnych.
Zajmijmy się ta ostatnią gdyż to właśnie OFE, szmal wpompowany z OFE w obligacje ze szmalu z unicestwienia postulatów sierpniowych ,przelanych na konta pomysłodawców w akcje spółek. Balcerowicz wprowadza rozporządzenie przyznawania oprawcom i siebie 25 % prowizji od każdej kwoty oszukanej ofiary.
Ministrem sprawiedliwości zostaje L. Kaczyński wraz ze Zbigniewem Wassermannem jako prokuratorem krajowym( dopiero wyszło później ,że nie miał nominacji na to stanowisko w momencie przeprowadzania „Temidy” ) Prezesem ZUS zostaje Allot a jego zastępczynią A. Fotyga.
Dwaj ostatni wpuścili sfałszowane przepisy w obieg w ZUS. Poprzedni z agentami ABW dokonali akcji kryptonim Temida i skoku na sądownictwo. Wraz z agentami UOP później przekształconego w ABW. Nie przypadkowo dobiera się męża Pani prezes sądu okręgowego (nowo mianowanej )szefa ABW na Śląsku. Opiera się to o wrabianego biznesmena z Sosnowca i prezesów katowickich sądów. Wraz z prezesami sądów, zwerbowano wielu sędziów i inspektorów ZUS, co dało początkowi reformy emerytalnej w akcji bezprawiezus, wymierzonej we wcześniej wspomniane postulaty, wyśmiania się z ojca św. J.P.II z zaangażowania w sprawy ludzi pracy, jego przemówienia, wywalczone prawa i wolności, wyśmiania się z ofiar stanu wojennego, morderstwa wspomnianych księży. Sprofanowano konstytucję i konwencję prawa człowieka.
Na szeroką skale wydawano decyzje emerytalne a w następstwie wyroki w imieniu R.P. na sfałszowanych przepisach § 31. R.R.M z dnia 7 luty 83 r. Przesuwano terminy wypłat o dowolny termin, okrajano świadczenia o dowolną kwotę , odmawiano przyznawanie emerytur. Proceder był bardzo dobrze zabezpieczony. Ludzie przez lata chodzili dobrowolnie do pracy w soboty i niedziele ,by mieć przepracowany miesiąc 22 dni robocze, kiedy miesiąc kalendarzowy miał np. 19 dni roboczych. Kto nie podporządkował się fałszerstwu przepisów, i nie poszedł do pracy, nie zaliczano mu takiego miesiąca do okresu zatrudnienia. W ten sposób osobie zatrudnionej w szkodliwych warunkach można zabrać do 15 lat zatrudnienia i innym do 26 lat pracy. Dodawano ludziom od 0,5 roku do 3 i więcej lat pracy. Buzek Kaczyńskiego za zamach stanu wyrzucił i powołał Stanisława Iwanickiego ministrem sprawiedliwości. Iwanicki powiedział, że za czasów Kaczyńskiego w ministerstwie „naruszono nie tylko zasady funkcjonowania prokuratury w demokratycznym kraju, ale wręcz stworzono system służący wyłącznie realizacji celów politycznych”. Sfałszowany system świadczeń w ZUS działa do dziś.
Dokonano zamachu stanu ,zamachu na niepodległość państwa polskiego i innych przestępstw przeciwko państwu, prawom człowieka. Akcja dała zysk ok. 80 miliardów zł. Bandyci mieli wypłacane prowizje 25% od sumy jednej oszukanej osoby. Barbarzyńcy w togach czują się bezkarnie poszerzając swój proceder o pożyczki bankowe i nieruchomości . Na trop afery wpadł górnik z Tychów Jan Manowski z kandydatem na prezydenta R.P.- D. Podrzyckim. Tego drugiego zamordowano a górnikowi sporządzono psychiczną odyseję do krachu finansowego. 65 sędziów Katowickiej Apelacji zostało skierowanych przeciwko tej rodzinie Wydano 2000 postanowień w wyniku niesamowitych przestępstw. Zaczęto się bać o nominacje i zajmowane stanowiska . Tyska sędzina Dorota Niewiadomska jedna z ministrantów Jarczyka, wyłączona przez sześć postanowień sądu okręgowego i apelacyjnego ze sprawy, która sama wydała postanowienie o niewłaściwości rzeczowej jej sądu w sprawie , sama się wyłączyła, Wydała na tego Bohatera Narodowego wbrew jakimkolwiek zasadom, wyrok zaoczny z wyrzuceniem na bruk całej rodziny, bez przyznania lokalu zastępczego. Sprawa rozprzestrzeniła się w dziesiątki spraw sądowych katowickiej apelacji i stała się priorytetem dla zbrodniarzy akcji Temida oraz bezprawiezus. Sięgała pozwanych Lecha Kaczyńskiego, Z Wassermanna, Kochanowskiego i inne ważne osobistości. Sąd Apelacyjny w Warszawie przesłał sprawę do Katowic , gdy przepisy mówią ,że sprawę przeciwko osobie sprawującej wysoki urząd państwowy kieruje się w miejscu urzędowania tej osoby. Pozwanymi są prokuratorzy i sędziowie Katowickiego SA. Ten sąd 10 grudnia 2009 wyłączył sąd rejonowy w Tychach ze sprawy ,sąd okręgowy i część sędziów sądu apelacyjnego. W marcu 2010 sprawa została skierowana do sądu okręgowego w Częstochowie. Rozegrały się dantejskie sceny na okoliczność i fakt, że sąd w Częstochowie nie może sprawy rozpatrywać gdyż nad nim przełożony jest sąd Apelacyjny w Katowicach. Pozew jest kierowany i opłacony do wydziału karnego, a ten wyłączył część własnego sądu w postępowaniu cywilnym. Największa na świecie afera rządowo sądowa wyszła by na jaw. Wtedy to podjęto plan likwidacji świadków i współsprawców. Sprawą zajmował się także J. Kaczyński jako szef BBN zlecił postępowanie Z. Ziobrze lecz ten albo oszukał J. Kaczyńskiego lub z kolesiami ukręcili sprawie łeb.
Bandyci byli w ETPCZ w Strasburgu gdzie trój osobowy skład wydał postanowienie UWAGA.:
„Nie ma łamania praw człowieka, złożonych dokumentów nie wolno przedstawiać ,żadnej instytucji państwowej i pozapaństwowej”

W ten sposób ETPCZ w Strasburgu wydał na Państwo Polskie zezwolenie na uprawianie w stosunku do społeczeństwa polskiego, terroryzmu i zbezczeszczenie konwencji praw człowieka. Skoro terroryści zaznaczyli swą obecność w ETPCZ to dlaczego nie w Smoleńsku??
Na głównych świadków i organizatorów padł wyrok- To swingowana katastrofa Smoleńska.
Mordercy są w Polsce i wbrew Wspólnemu stanowisku Rady Europy z dnia 27 grudnia 2001 r. w sprawie zwalczania terroryzmu(2001/930/WPZiB) RADY UNII EUROPEJSKIEJ, uwzględniając Traktat o Unii Europejskiej, w szczególności jego art. 15 i 34. mordercy chronią się pod immunitetami. Agent Kaczyński strasznie bał się zbrodni przeciwko narodowi Po oddzieleniu Prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości. W prokuraturze generalnej ustawił swoich prokuratorów i to właśnie z prokuratury w Katowicach. Nie przypadkowo minister Sprawiedliwości piastuje obecnie tekę ministerialną , albowiem Kwiatkowski był osobistym sekretarzem i doradcą Buzka przy wprowadzaniu zamachu stanu. Dlatego korespondencję z Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej do rąk adresata, rozpatrują sekretarki odmawiając jakiejkolwiek interwencji w tej sprawie odpowiadając ,że Kwiatkowski nic nie może. Kwestie związane z upolitycznionym sądownictwem rejonowym i prokuraturą rozpatruje komornik Zbigniew Jarczyk w swych wszystkich przestępczych działaniach, wykorzystuje wpływy, mając za sobą swoją teściowa jako szefową wydziału wizytacyjnego sądu okręgowego w Katowicach oraz żonę jako sędzię, agenta tego sądu. Nad Korespondencją i podsłuchami telefonicznymi działa mąż Pani Prezes sądu Okręgowego wysoko postawiony oficer ABW wsławił się w pacyfikowaniu rodzin przystawiając pistolet do skroni dzieci przy pacyfikacji biznesmena, oraz w Akcji B.Blidy. Wszyscy są z nadania L. Kaczyńskiego
Dlatego L. Kaczyński nie podpisał Karty Praw Podstawowych. O akcji kryptonim Temida, bezprawiezus, można przeczytać w wielu artykułach wydań internetowych.. Na wzór Wilczego Szańca to swoi doprowadzili do celowego opóźnienia i NADANYCH błędnych namiarów przy lądowaniu oraz innych okoliczności.

Założyciele i niektórzy członkowie największej siatki terrorystycznej w Polsce.

Jerzy Buzek PPE
Lech Kaczyński Prezydent RP
Lech Gardocki Prezes Sądu Najwyższego
Minister sprawiedliwości były doradca J.Buzka – Krzysztof Kwiatkowski.
Zbigniew Wassermann Prokurator krajowy
Bogumiła Ustjanicz SSA
Barbara Makieła SSO
Helena Berek SSO
Monika Śliwińska SSO
Grażyna Sowińska SSO
Anna Newiak SSO
Witold Nowakowski SSA
Tomasz Janeczek Prokurator P.A.
Zbigniew Gwizdak SSA
Lidia Kopka Dyrektor Odziału ZUS
Łukasz Hyła Inspektor ZUS
Sonia Karwot Inspektor ZUS
Zbigniew Jarczyk. Komornik
Ewa Modrzejewska – Gomułka SSR
Dorota Niewiadomska SSR
Danuta Kowalczyk ASR
Lecz Skórski SSR
Agnieszka Dyszlewska – Tarnawska SSR
Joanna Szpunar SSR
Marcin Popiołek SSR
Arkadiusz Przybyło SSR
Bożena Osadnik SSR
A
AJB
Z dyplomatołka też nie? To niemożliwe! Chłopina tak się stara, tak gimnastykuje coby MWzWM ziomale za zajefajnego kola wporzo z dzielni go uznali, to Błogosławiony Jan Paweł II by jego wysiłków nie docenił? Nawet Miszcz Wajda przed Panem Profesorem Tytularnym Kutza, to niemożliwe jest!
K
Krol KiK
To oszust, lajdak, zyd udajacy Polaka i na Polske plujacy. Nawet Niemcy nie chcieli go w Auschwitz i pogonili drania precz. To zaprzaniec i lajza.
G
Gnatek
Dlaczego p.Bartoszewski tytuowany jest stale profesorem skoro takiego stopnia nie posiada. Jest tylko maturzystą.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie