W śledztwie przyznał się do ich popełnienia, ale na rozprawie zaprzeczył, że to on zabił. Odmówił też składania przed sądem wyjaśnień.
Marcina M. broni Tadeusz Dobiecki, adwokat z urzędu. Jaka będzie linia obrony oskarżonego jeszcze nie wiadomo. Niewykluczone, że pojawi się wątek molestowania seksualnego. W trakcie śledztwa Marcin M. twierdził, że jako nastolatek był wykorzystywany przez duchownego w gminie Sławno. Za potrójne zabójstwo mężczyźnie grozi dożywocie.
Do zbrodni doszło w styczniu minionego roku. Według zielonogórskiej prokuratury Marcin M. najpierw zabił gospodynię w Ciosańcu. 58-letnia Krystyna W. zginęła od ciosów siekierą. Dzień później w Serbach życie stracił 59-letni ksiądz Władysław Polak i jego 59-letnia gosposia Halina R.
Po zmasakrowaniu ofiar świecznikiem i młotkiem Marcin M. ukradł 50 tys. zł i odjechał volkswagenem księdza. Po dwóch tygodniach złapano go w Niemczech. Wcześniej skradzione auto spalił i porzucił koło Krosna Odrzańskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?