Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces byłego burmistrza Debrzna zmierza ku końcowi. Czy tym razem zostanie skazany? [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 12 lat
Nadal nie ma wyroku w procesie byłego burmistrza Debrzna, jaki toczy się przed Sądem Rejonowym Tucholi. Mężczyzna ma odpowiedzieć za nakłanianie do podpalenia domu byłego przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie.

Zdarzenia, których efektem jest akt oskarżenia, miały miejsce w 2015 roku. Były burmistrz Debrzna skazany został już za nakłanianie do zastraszania byłego przewodniczącego Rady Miejskiej Debrzna. Groźby miały się zakończyć, kiedy były burmistrz otrzyma pracę w Starostwie Powiatowym w Człuchowie, bo wybory samorządowe przegrał. I za nakłanianie do zastraszania oraz nielegalnego posiadania broni i amunicji były burmistrz Debrzna skazany został na rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Okres próby skończył się 30 listopada 2023 roku. Miał także zapłacić 10,5 tysiąca złotych grzywny. W tym samym wyroku sędzia z Człuchowa uniewinnił byłego burmistrza Debrzna od zarzutu nakłaniania do podpalenia domu Zdzisława Marka. Sprawa nie jest zakończona. Rozpatruje ją teraz - po odwołaniach i zażaleniach - sąd w Tucholi.

Z ustaleń prokuratora wynika, że były burmistrz nie tylko zlecił zwerbowanie grupy osób, która miała podpalić dom byłego przewodniczącego Rady Miejskiej Debrzna, poinstruował ich, a także poinformował o kwocie, jaką jest w stanie na to przeznaczyć. Była mowa o sumie 1 500 zł. I w tej sprawie toczy się właśnie proces w Sądzie Rejonowym w Tucholi. Podczas dzisiejszej (7 grudnia 2023 r.) rozprawy nie stawił się po raz drugi główny świadek. Policjanci nie zdołali wręczyć mu wezwania. Udało się jednak porozmawiać z nim przez telefon. Jak wyjaśniała sędzia Magdalena Kunter-Kwiatkowska, mężczyzna powiedział, że pracuje w Niemczech i zapewniał, że się stawi 7 grudnia. Tak się nie stało.

- Z racji tego, że jest to istotne źródło dowodowe dla tego postępowania i dla tego zarzutu, który został sformułowany pod adresem oskarżonego, to pan świadek zostanie przymusowo doprowadzony do sądu. Świadek zostanie ukarany karą porządkową w wysokości 500 zł za nieusprawiedliwione niestawiennictwo – mówiła sędzia Magdalena Kunter-Kwiatkowska, zaznaczając że jeśli to także okaże się nieskuteczne, odczytane zostaną zeznania świadka, jakie złożył podczas procesu przed sądem w Człuchowie.

Na rozprawę nie stawił się oskarżony. Kolejny termin zostanie wyznaczony z urzędu. Tego dnia obrońca byłego burmistrza oraz prokurator wygłoszą mowy końcowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki