Kto myśli, że "Mój biegun" jest filmem przygodowym o niepełnosprawnym superbohaterze, który w jednym roku (2004) zdobywa z polarnikiem Markiem Kamińskim dwa bieguny - ten się pomyli.
Zawodowi krytycy filmowi może tak tego nie określają, ale równie dobrze można stwierdzić, że jest to dramat psychologiczny. Opowieść, która na kanwie historii Janka pokazuje, jak sobie radzić w sytuacjach beznadziejnych. Jednocześnie to portret rodziny, która musi się zmierzyć z twardą, okrutną rzeczywistością i w tej konfrontacji wygrywa.
Janek Mela miał niespełna 14 lat, gdy latem 2002 roku stracił prawą rękę i lewą nogę. Chcąc się schronić przed deszczem, wszedł do otwartej stacji transformatorowej i wtedy poraził go prąd.
Janek, dziś 25-letni mężczyzna mieszkający w Krakowie, w wywiadach opowiada dziennikarzom, że początkowo jego rodzina była przeciwna dlatego, że się obawiała, iż powstanie opowieść o nadludziach.
Po spotkaniu ze scenarzystą wszyscy zmienili jednak zdanie. Sceny ukazujące - skądinąd historyczny - wyczyn młodego Polaka, można będzie zobaczyć tylko w samej końcówce filmu. Kiedy Janek Mela zdobywał bieguny, miał zaledwie 15 lat.
Postać Janka w "Moim biegunie" kreuje aktor młodego pokolenia, znany głównie z serialu "Rodzinka.pl" - Maciej Musiał. Rodziców chłopca grają Bartłomiej Topa i Magdalena Walach (m.in. prokurator w "M jak miłość").
Lubisz dobre, polskie filmy? Dowiedz się, kiedy są emitowane w telewizji! Sprawdź program telewizyjny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?