Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownice biblioteki wyszarpały złodziejowi komputer, który chciał ukraść z placówki. Użyto gazu pieprzowego!

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Mężczyzna próbował ukraść komputer z Biblioteki Miejskiej w Lęborku
Mężczyzna próbował ukraść komputer z Biblioteki Miejskiej w Lęborku R.Gębuś
Pracownice biblioteki zatrzymały 19-latka, który próbował wynieść za kurtką laptopa podczas kiermaszu świątecznego w placówce. Zauważyły kradzież, stanęły mu na drodze i wyszarpały łup z rąk. Agresję złodzieja, który zaatakował pracownice uspokoiła porcja gazu pieprzowego podanego przez jedną z uczestniczek kiermaszu.

Plan był prosty, a 19-letni złodziej z Lęborka zapewne liczył na łatwe pieniądze. Mężczyzna wszedł do biblioteki, gdzie trwał kiermasz świąteczny, odkręcił przymocowany uchwytem komputer z myszką, wszystko włożył pod kurtkę i próbował się wymknąć. Pewnie by mu się udało, gdyby kradzież zauważyły pracownice biblioteki. Panie zamknęły drzwi, stanęły mu na drodze i odebrały łup, którego złodziej nie chciał oddać bez walki.

- Kobiety odebrały mu ten sprzęt, a wtedy mężczyzna zaczął się z nimi szarpać. Odpychał, kopał po nogach, groził pobiciem

- mówi asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku.

Próbował ukraść komputer z biblioteki w Lęborku

Wtedy do akcji wkroczyła uczestniczka kiermaszu, która potraktowała złodzieja gazem pieprzowym.

- Rzeczywiście użyto pieprzowego- potwierdza asp. Marta Szałkowska. - Na miejsce została wezwana policja, która zatrzymała mężczyznę - dodaje.

Prokurator przedstawił 19-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej. Ma także orzeczony dozór policji, zakaz przebywania na terenie tej biblioteki oraz zbliżania się do pokrzywdzonych pracownic placówki.

Nagroda dla odważnych pracownic biblioteki w Lęborku

W bibliotece nie ma ochrony fizycznej. W tej sytuacji z własnej inicjatywy zastąpiły ją pracownice placówki, chociaż to nie ich rola. Dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Lęborku nagrodziła ich odwagę, dodając, że kobiety ryzykowały własnym zdrowiem i życiem.

Zareagowały bardzo emocjonalnie, a jednocześnie profesjonalny, bo nie dopuściłyby złodziej wyszedł ze skradzionym sprzętem - mówi Zofia Biskupska-Lisiecka, Dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Lęborku.

- Zawsze jednak istnieje obawa, że mogą spotkać kogoś bardziej niebezpiecznego. Ten złodziej również mógł mieć np. przy sobie nóż i go użyć. Takie ryzyko trzeba zawsze wyważyć - dodaje pani Zofia.

Po tej sytuacji planowane jest spotkanie pracowników biblioteki z policją. - Chodzi o profilaktykę dotyczącą bezpiecznego reagowania w takich sytuacjach - mówi Zofia Biskupska-Lisiecka.

CZYTAJ TEŻ: W przychodni w Kościerzynie awanturował się mężczyzna z nożem w ręku. Nie odpowiadał mu zbyt odległy termin wizyty

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki