Powstanie film dokumentalny o Arkadiuszu "Aramie" Rybickim [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Był człowiekiem bardzo znanym i lubianym na Pomorzu. Konserwatystą z krwi i kości, z manierami brytyjskiego arystokraty - jak mówiono. Zginął w katastrofie lotniczej 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. 40 lat wcześniej na murze Stoczni Gdańskiej napisał "Nie zapomnimy Katynia".

- Nie zapomnimy "Arama" czyli Arkadiusza Rybickiego - mówią twórcy filmu dokumentalnego, który właśnie o nim powstaje.

To będzie dokument ze scenkami fabularyzowanymi m.in. z czasów dzieciństwa i wczesnej konspiracji Rybickiego (działalność opozycyjną zaczął jako siedemnastolatek). Autorem scenariusza i reżyserem tego filmu jest Krzysztof Talczewski, a sam dokument ma być czymś w rodzaju "kolażu", opowiadanym przez narratora ("Arama"), a ułożonym przez jego rodzinę i przyjaciół. Powędrujemy więc po śladach dzieciństwa Arkadiusza Rybickiego, po miejscach, które były mu bliskie.

Zajrzymy w Gdyni na Kamienną Górę, potem do Gdańska na Zielony Trójkąt. Zobaczymy jego pierwsze przyjaźnie, które okazały się trwałe, bo na całe życie, potem pierwsze lata konspiracji, czyli opowieść m.in. o domowej produkcji wydmuszek z farbą, którymi potem młodzi konspiratorzy obrzucali tablice z napisem "Lenin wiecznie żywy". Będzie też wspomnienie sierpnia 1980 roku, kiedy to "Aram" spisywał na słynnej tablicy 21 postulatów komitetów strajkowych, potem stan wojenny i internowanie.

W filmie przywołane zostanie wspomnienie lat 90., kiedy Arkadiusz Rybicki był wiceministrem kultury, a potem posłem w Sejmie z ramienia Platformy Obywatelskiej.

O tym jakim był człowiekiem, jakim politykiem i ministrem opowiadają w filmie jego przyjaciele m. im. Aleksander Hall i Maciej Grzywaczewski, a także rodzina. Są zdjęcia z albumów rodzinnych ale też dokumenty z IPN. Film mam być barwny i różnorodny tak jak barwne i różnorodne było życie "Arama" Rybickiego.

Lubisz oglądać filmy dokumentalne? Szukasz interesującego programu dokumentalnego w telewizji? Sprawdź program tv!