- Pierwsza pielgrzymka odbyła się przed 11 laty. Wówczas rozpoczęliśmy ją od deszczu. To był autentyczny chrzest. Skąpało nas całkowicie - wspominał ks. abp Tadeusz Gocłowski. - Potem pielgrzymki był już łatwiejsze. A teraz mieliśmy prawie zesłanie Ducha św., bo było dużo słońca i ciepła. Na naszych twarzach gościło dużo uśmiechu.
Przypomnijmy, że pielgrzymka nawiązuje do czasów sprzed II wojny światowej, kiedy to Nadole było jedyną polską wsią po tej stronie jeziora, a najbliższy kościół katolicki znajdował się w Żarnowcu - po przeciwnej stronie jeziora. Najbliższa i najprostsza droga, omijająca granicę polsko-niemiecką, wiodła więc do kościoła przez wodę.
Pielgrzymka łodziowa w Nadolu zakończyła się uroczystą mszą odpustową w kościele parafialnym w Żarnowcu.
Więcej na temat pielgrzymki oraz galeria zdjęć na stronie wejherowo.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?