- Usłyszeliśmy, że szpital ma szansę na całkowite oddłużenie po przekształceniu w spółkę - mówi Andrzej Pufelski, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ Solidarność. - Taki właśnie był nasz cel. Nigdy nie zgodzimy się na spółkę z ponad pięćdziesięciomilionowym długiem. Jesteśmy przekonani, że wkrótce ogłosiłaby ona upadłość.
Czwartkowe spotkanie z posłem było kolejnym, podczas którego rozmawiano o przyszłości szpitala i jego trudnej sytuacji. Wszystko wskazuje na to, że padły tam słowa, które zostały odebrane nie do końca zgodnie z ich intencją. Już na krótko po spotkaniu na facebookowym profilu "Ratujmy kościerski szpital" pojawiła się optymistyczna informacja o tym, że szpital zostanie w całości oddłużony. Miałoby to być możliwe przez wejście kapitałowe spółki Skarbu Państwa. Podobno na takie działanie jest zgoda polityczna.
- Dowiedzieliśmy się, że jedna ze spółek zależnych Agencji Rozwoju Przemysłu jest w stanie przejąć część udziałów - mówi jeden z pracowników szpitala. - To dla nas bardzo dobra wiadomość, z którą wiążemy ogromne nadzieje.
- W czwartek mam się skontaktować z posłem Lamczykiem, który poinformował nas, że wszystkie procedury są już w fazie końcowej - dodaje Andrzej Pufelski. - Czekamy na ostateczne decyzje.
Tymczasem poseł Lamczyk nie chce mówić o konkretach, a jedynie możliwościach.
- Zależy nam na kościerskim szpitalu - mówi poseł. - Placówka jest jedną z najlepszych w regionie, obsługuje przecież tysiące pacjentów z kilku powiatów Pomorza. Zarówno dla marszałka, jak i samorządu województwa priorytetem jest sprawne funkcjonowanie szpitala w Kościerzynie. W obecnej sytuacji uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest wsparcie kapitałowe kościerskiej placówki poprzez spółki Skarbu Państwa, jak i samorządu lokalnego. Dzięki temu znacząco zmniejszy się stan zadłużenia szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?