Jedyny gol dla Arki padł po świetnym podaniu Ante Rozicia do Ivanovskiego. Macedończyk, który znalazł się w sytuacji sam na sam pewnie pokonał rumuńskiego bramkarza.
- Był to niezły mecz w wykonaniu naszego zespołu - powiedział nam kierownik drużyny Paweł Bednarczyk. - Niestety wynik jest dużo gorszy niż gra, a w jednej sytuacji to nie popisał się arbiter. Sędzia nie podyktował dla nas w 70 minucie ewidentnego karnego, kiedy to Mirko Ivanovski został wręcz staranowany przez rumuńskiego bramkarza - stwierdził Bednarczyk.
Jeżeli chodzi o bramkarzy to w Arce zadebiutował Brazylijczyk Moretto. Nowy nabytek gdynian nie miał zbyt wiele pracy (raz ładnie obronił groźny strzał pod poprzeczkę) a wpuszczone gole nie obciążają jego konta. Co czeka Arkę w najbliższych dniach?
- Kończymy już zgrupowanie w Hiszpanii i teraz czeka nas podróż do Polski. W Gdyni zameldujemy się w piątek wieczorem, a od poniedziałku wznawiamy treningi na własnych obiektach - poinformował nas Bednarczyk.
Arka Gdynia - FC Timisoara 1:3 (0:2)
Bramki: Ivanovski (49) - Popovici (16), Patras (40), Luchin (77)
Czerwona kartka: Cisovsky (70)
Arka: Moretto (46 Zoch) - Bruma (62 Robakowski), Szmatiuk (62 Wilczyński), Rozić (62 Żołnierewicz), Noll (46 Bednarek) - Labukas (46 Ivanovski), Płotka (46 Sulima), Bożok (46 Burkhardt), Zawistowski, Glavina (46 Czoska) - Ross (46 Mawaye).
FC Timisoara: Lepmets - Krejci, Cisovsky, Mera, Scutaru, Matei (65 Lavecchia), Poparadu, Jitaru (71 Luchin), Patras (65 Rocha), Popovici (65 Ricketts), Axente (46 Nikolić).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?