Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Przemysław Świderski
Mężczyźni, którzy kierują w obecności innego mężczyzny, są częściej skłonni do agresji na drodze, niż gdyby jechali sami - mówi Monika Ucińska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego. Rozmawia Agnieszka Kamińska.

Co wynika z waszych badań dotyczących agresji kierowców na polskich drogach?
Ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach - np. oślepianie światłami, zajeżdżanie drogi, niebezpieczne wyprzedzanie, jazdę na zderzaku, obelgi... Jednocześnie tylko niewiele ponad 30 proc. badanych przyznaje, że im samym zdarzają się takie zachowania. Najbardziej drastycznym i coraz częściej obserwowanym zjawiskiem jest furia drogowa. To fizyczny atak na innego uczestnika ruchu drogowego, także pieszego czy rowerzysty, przy użyciu własnego pojazdu albo innego narzędzia. Znamy przypadki furii drogowej w Polsce, gdy użyto m.in. kija baseballowego i wiatrówki.

Dlaczego akurat na drodze widzimy tak dużo agresji? Czy dlatego, jak mówią niektórzy, że Polacy jeżdżą kiepsko, mamy fatalne drogi i po prostu trudno się nie zdenerwować?
Droga, podobnie jak dom czy praca, jest jedną z płaszczyzn naszego życia. Przejawiamy na niej swoją osobowość, wyładowujemy frustracje, stresy. Zazwyczaj agresja kierowcy nie jest tylko bezpośrednim efektem wydarzeń na drodze, ale często wynika z problemów w różnych obszarach życia codziennego. Kumulacja napięć uzewnętrznia się w najmniej odpowiednich momentach. Kierowca wybucha niespodziewanie, a jego reakcja jest nieproporcjonalna do sytuacji.

Kim są „władcy autostrad”?
Dla niektórych osób prowadzenie pojazdu, szczególnie lepszego, może wiązać się ze wzrostem poczucia władzy, którego nie odczuwają w domu czy w pracy. Część kierowców w momencie, gdy ktoś ich wyprzedza, traktuje to jak wyzwanie, co z kolei może prowadzić do chęci lepszego zaprezentowania się na drodze. Czynnikiem sprzyjającym agresji może być też naturalna skłonność człowieka do podejmowania ryzyka. Osoby poszukujące doznań i lubiące, kiedy dużo wokół nich się dzieje, mogą częściej zachowywać się agresywnie na drodze.

Wydaje się, że kobiety są mniej agresywne za kierownicą. Czy to prawda?
Kobiety częściej przejawiają agresję werbalnie tzn. wykrzykują wulgaryzmy. A mężczyźni są skłonni do agresji fizycznej. Okazało się też, że mężczyźni, którzy prowadzą samochód w obecności innego mężczyzny, zachowują się bardziej agresywnie i ryzykownie, niż kierowcy jadący sami lub też w towarzystwie kobiety. Czynnikami, które wydają się zwiększać prawdopodobieństwo agresywnego zachowania są też: anonimowość na drodze, wiara we własne doskonałe umiejętności, niespodziewane zatłoczenie na drodze, a nawet zbyt wysoka temperatura powietrza. Wszystkie te czynniki są wzmacniane przez stres i presję czasu. Poza tym człowiek ma naturalną skłonność do określania swojej osobistej przestrzeni, a samochód stał się elementem tej przestrzeni. Kierowca czasem czuje się zagrożony przez innych kierowców i reaguje agresywnie. Niektóre analizy wskazują też, że im częściej osoba doświadcza niekulturalnych zachowań ze strony innych kierowców, tym większe jest prawdopodobieństwo, że sama może do takich zachowań doprowadzać.

Co zrobić, gdy widzimy, że ktoś zachowuje się wobec nas agresywnie?
O ile mamy taką możliwość, to najlepiej nagrać agresywne zachowanie i opisać tak, aby konkretne informacje (datę i godzinę zdarzenia, miejscowość, numer drogi, dane pojazdu) przekazać jak najszybciej policji. Należy unikać zatrzymywania się, bo dla agresora stajemy się wtedy łatwym celem. Agresywnego kierowcy nie należy prowokować. Lepiej nie reagować na obraźliwe gesty i zachować spokój, bo nieprzewidywalność agresora może nas i naszych pasażerów narazić na niebezpieczeństwo. Wdawanie się w pyskówki czy odwzajemnianie niekulturalnych gestów to krok do eskalacji zjawiska.

WSZYSTKO DLA KIEROWCÓW:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki