Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł likwidacji gimnazjów. Ostry sprzeciw ZNP, dyrektorów szkół i pomorskich samorządowców

Ewelina Oleksy
Czy gimnazja się sprawdziły? Opinie bywają podzielone, ale ich likwidacja i kolejna reforma może oznaczać spore zamieszanie
Czy gimnazja się sprawdziły? Opinie bywają podzielone, ale ich likwidacja i kolejna reforma może oznaczać spore zamieszanie Przemek Świderski
Choć wszystko jest na razie w fazie zapowiedzi, to pomysł likwidacji gimnazjów już wywołuje ostry sprzeciw związkowców i pomorskich samorządowców.

Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował już list do poseł Elżbiety Witek, typowanej na nową minister edukacji w rządzie PiS, z prośbą o spotkanie w celu omówienia kwestii związanych z planami likwidacji gimnazjów.- Pomysł ten wywołuje w środowisku nauczycielskim wiele obaw. Konsekwencje systemowej likwidacji gimnazjów wiążą się ze zmianami struktury systemu oświaty, podręczników szkolnych, oceniania, egzaminów zewnętrznych, subwencjonowania, ramowych planów nauczania, podstawy programowej, statutów szkolnych, bazy szkolnej i kadrowej - argumentuje Sławomir Broniarz, prezes ZNP. - Naszym zdaniem likwidacja gimnazjów nie rozwiąże istniejących problemów, lecz stanie się źródłem kolejnych. Wymusi też kosztowne zmiany programów, podręczników i bazy edukacyjnej - podkreśla.ZNP wtórują już samorządowcy i dyrektorzy szkół. - Nowe pomysły dotkną blisko 10 tys. uczniów w 46 prowadzonych przez gminę gimnazjach. Obejmą także bezpośrednio ich rodziny wraz z setkami osób, które dla nich codziennie w Gdańsku pracują, w tym: dyrektorów placówek, kadry kierowniczej, kadry pedagogicznej, pracowników administracji i obsługi - mówi Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska ds. polityki społecznej. - Dobrze byłoby wydać środki, które trzeba będzie przeznaczyć na zmiany, na nowe boiska, dodatkowe zajęcia i właściwą opiekę pedagogiczną dla młodzieży - podkreśla.

Sopotowi zmiany w systemie oświaty też się nie podobają. Bo jak wskazują urzędnicy, tamtejsze gimnazja w ostatnich 3 latach uzyskały najlepsze wyniki z egzaminów zewnętrznych w woj. pomorskim . - Obawiamy się, że likwidacja gimnazjów oraz podniesienie wieku obowiązku szkolnego spowoduje zwolnienia wśród nauczycieli lub konieczność przejścia części z nich do przedszkoli. Wydział Oświaty przygotowuje już symulację takich rozwiązań - informuje Magdalena Jachim z UM.

Nadzieję na realizację zapowiedzi o likwidacji gimnazjów ma z kolei Jerzy Kowalewski, wicewójt Somonina (pow. kartuski).- Jesteśmy jak najbardziej za, byłoby to w interesie uczniów, a dla gminy nie stanowiłoby kłopotu. Tworzenie gimnazjów było błędem, który poskutkował przede wszystkim większymi kłopotami wychowawczymi.

Zdaniem Wojciecha Książka, szefa oświatowej Solidarności, plany likwidacji gimnazjów nie powinny nikogo dziwić.

- Ten punkt był częścią programu wyborczego PiS. Inną sprawą jest, czy słusznie. Jako osobie współodpowiedzialnej za wprowadzenie trójstopniowego ustroju szkolnego w 1999 r. wydaje mi się, że warto zacząć od refleksji, jaki program naprawczy wdrożyć, bez zbyt radykalnych zmian. Za wiele ich było w szkołach w ostatnich latach- wskazuje Książek.- Potrzebny jest namysł, debata. Ewentualnie też referendum, czego być może zabrakło przed 1 września 1999 r.

(PZ), (BOY), (BC)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki