Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Związek Pracodawców Aptecznych oraz PKPP Lewiatan protestują przeciw zakazowi reklamy

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Właściciele aptek zrzeszeni w Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET oraz PKPP Lewiatan protestują przeciw zakazowi reklamy, który zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku na mocy wchodzącej w życie nowej ustawy refundacyjnej.

Ich zdaniem zapisy dotyczące zakazu reklamy aptek są niezgodne z Konstytucją RP i prawodawstwem europejskim. PharmaNET domaga się więc odstąpienia od tego przepisu, grożąc skierowaniem go do Trybunału Konstytucyjnego, a nawet Europejskiego.

Zdaniem Jacka Adamskiego z Lewiatana - apteki sprzedają nie tylko leki refundowane, ale także wiele innych towarów, np. suplementy diety, kosmetyki, artykuły drogeryjne, dostępne także w innych sklepach, które mogą swobodnie się reklamować i walczyć o klienta. Zakaz reklamy dla aptek stawia je w sytuacji nierównej konkurencji.

- Inicjatorami tego protestu nie są aptekarze - twierdzi Michał Pietrzykowski, prezes Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. Jego zdaniem PharmaNET zrzesza przedstawicieli sieciowych aptek, które bronią tym sposobem swoich interesów. Prezes Pietrzykowski podkreśla też, że dla farmaceutów apteka to nie sklep, a farmaceuta to zawód zaufania publicznego, a nie zwykły sprzedawca.

W pełni zgadza się z tym dr farm. Weronika Żebrowska, pomorski wojewódzki inspektor farmaceutyczny. Według niej zakaz reklamy aptek ma przede wszystkim ograniczyć nadmierny zakup produktów leczniczych i ich niekontrolowane spożycie, które wcale nie sprzyja zdrowiu. Poza tym jedynie farmaceuta jest w stanie zaoferować osobie kupującej lek właściwą opiekę.

- Wyobraźmy sobie, że do apteki wchodzi ciężarna kobieta i prosi o silny lek przeciwbólowy - tłumaczy dr Żebrowska. - Farmaceuta zareaguje natychmiast, ostrzeże ją, że zażycie takiego leku może być dla niej niebezpieczne. Na pewno nie zrobi tego sprzedawca na stacji benzynowej, gdzie identyczny lek dostępny jest w tzw. obrocie pozaaptecznym.

Pomysłodawcy zakazu reklamy zapomnieli o takich placówkach, jak stacje benzynowe, sklepy zielarsko-medyczne itp., w których leki bez recepty są również sprzedawane. Zakaz reklamy należałoby więc rozszerzyć. Po jego wprowadzeniu znikną rabaty, promocje i karty stałego klienta - CZYTAJ WIĘCEJ

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki