Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze. Trwa liczenie niebezpiecznych szkodników, które atakują sosny

Redakcja
wikipedia.pl
Leśnicy na całym Pomorzu liczą szkodniki, bo sosny atakuje strzygonia choinówka. To występujący w całej Europie szkodnik drzew iglastych. Na razie eksperci bacznie przyglądają się poczwarkom i na wiosnę zdecydują, czy konieczna będzie walka ze szkodnikami.

- Rozpoczęły się jesienne poszukiwania strzygoni - mówi Andrzej Przewłocki, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kościerzyna. - Sprawdzamy liczbę poczwarek. Gąsienice strzygoni zjadają igliwie. Nie można dopuścić do ich nadmiernego rozrodu, ponieważ straty mogą być poważne. Jeśli ilość szkodników okaże się bezpieczna dla lasu, to obędzie się bez żadnej interwencji. Natomiast w przeciwnej sytuacji konieczne będzie podjęcie odpowiednich kroków.

W drastycznych przypadkach trzeba przeprowadzić opryski w lasach.

- Opryski samolotowe na terenie Nadleśnictwa Kościerzyna były wykonywane przed 20 laty - mówi zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Koście-rzyna. - Wówczas drzewa również zaatakowała strzygonia choinówka. Na razie jednak jest zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych rozwiązaniach. Być może natura sama poradzi sobie z problemem. Pomocne mogą być owady pasożytnicze, które w naturalny sposób rozprawią się ze szkodnikiem.

Warto dodać, że początkowo gąsienica żywi się młodymi igłami i pączkami, później zaś przerzuca się na starsze igły, a czasem i młode pędy. Walka z nią nie jest łatwa, bo dzięki swemu ubarwieniu świetnie się maskuje wśród sosnowych igieł. Żeruje w koronach drzew, dlatego trudno ją znaleźć. Pod koniec swojego rozwoju, czyli od lipca do sierpnia, schodzi na ziemię, a następnie wnika w glebę, gdzie przepoczwarza się. W tej właśnie postaci zimuje.

 

E. Okoniewska, J. Surażyńska

[email protected]

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki