Pomorze: Policja chwali nową kampanię fundacji Itaka pod hasłem "Bezpieczna praca"

- Może to oznaczać kolejne masowe wyjazdy, a co za tym idzie, niestety, także zaginięcia - wskazuje Joanna Gogolińska z Itaki. - Kampania ma na celu przeciwdziałanie zjawisku handlu ludźmi i pracy przymusowej oraz zmniejszenie liczby zaginięć Polaków poza granicami kraju - wyjaśnia. W jej ramach powstała strona internetowa, gdzie znajdują się namiary na instytucje oferujące pomoc oraz -dla przestrogi - historie osób, które za granicą zaginęły. Można tam też znaleźć specjalny poradnik dla osób planujących wyjazd. Broszura będzie dostępna we wszystkich urzędach pracy. Ten pomorski na razie na nią czeka.

- Publikacja jeszcze do nas nie wpłynęła - potwierdza Mariusz Płotka z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Dodatkowo na potrzeby kampanii uruchomiono całodobową infolinię pod numerem +48 22 654 70 70.

- Eksperci Itaki, w zależności od problemów osoby dzwoniącej, udzielają potrzebnej informacji lub podają kontakt do instytucji mogącej udzielić skutecznej pomocy - zapewnia Gogolińska. Eksperci radzą, że by uniknąć wielu zagrożeń, konieczna jest weryfikacja rzetelności pośrednika i przyszłego pracodawcy. Warto też sprawdzić warunki, w których w obcym kraju będzie się mieszkać, a nielegalnej pracy lepiej nie przyjmować.

Z danych Fundacji Itaka wynika, że co piąty przez nią poszukiwany to osoba, po której ślad zaginął właśnie wtedy, gdy wyjechała do pracy. - Wielka Brytania, Holandia, Włochy i Niemcy, czyli najchętniej wybierane przez Polaków kraje, są jednocześnie miejscem największej liczby zaginięć - wymienia Gogolińska.

Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku kampanię Itaki chwali. - Zawsze wspieramy i popieramy działania, które przyczyniają się do tego, by liczbę osób zaginionych zmniejszyć - mówi podkom. Maciej Stęplewski. - Sami też regularnie prowadzimy swoje kampanie i zamieszczamy ostrzeżenia, jak nie paść ofiarą przestępstwa. Zwłaszcza w sezonie letnim, gdy zaginięć jest najwięcej - wskazuje. Pomorska policja podaje, że od początku tego roku na terenie województwa zgłoszono zaginięcie 318 osób, z czego 81 w kwietniu.

Jednak jak podkreśla Stęplewski, kilkadziesiąt procent z nich odnaleziono już w kilkanaście godzin po zgłoszeniu.