Pomorze: Matury nie zdał co piąty absolwent

To pierwsze wnioski, jakie można wysnuć po oficjalnym ogłoszeniu przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną danych o pomorskich maturach.

Egzamin dojrzałości zdało 18 tys. pomorskich absolwentów szkół średnich (79,9 proc.) na 22 tys. 576 osób, przystępujących do matury. Niewiele różnimy się (na plus) od średniej krajowej, wynoszącej 78 proc. zdanych matur.

- Wyniki są podobne do ubiegłorocznych - mówi Irena Łaguna, dyrektor OKE w Gdańsku. - Podobnie, jak w latach ubiegłych, najlepiej wypadli absolwenci liceów ogólnokształcących, wśród których egzamin zdało 89,5 proc. uczniów. W technikach zdało 71,9 proc. młodzieży, w liceach profilowanych 62,8 proc, w liceach uzupełniających 38,5 proc, a w technikach uzupełniających - 31,9 proc.

Na tle województwa najlepiej wypadła Gdynia, gdzie do matury przystąpiło 2884 uczniów, a zdało ją 2473, czyli 85,7 procent młodych ludzi.

- Ogłoszenie wyników matur to bardzo przyjemny moment - przyznaje wicedyrektor VI LO w Gdyni, Marzenna Klimkowska. - W naszym liceum na 189 zdających tylko jeden uczeń będzie musiał pisać poprawkę z matematyki. Wyniki potwierdzają wysoki poziom nauczania w naszej szkole. Tylko się cieszyć.

Mniej cieszą się uczniowie w powiecie sztumskim, gdzie egzamin dojrzałości zdało zaledwie 61,6 proc. absolwentów.

Jednak dyrektor Irena Łaguna z OKE uważa, że takie porównywanie tylko na podstawie danych procentowych miast, powiatów i gmin jest sporym nadużyciem.

- Łatwo można skrzywdzić dyrektorów szkół - tłumaczy. - W powiecie sztumskim więcej jest liceów profilowanych i techników, gdzie - w całym kraju - wyniki były gorsze. Z kolei Gdynia to miasto liceów ogólnokształcących ze znaną z e swoich osiągnięć "trójką". Poza tym trudno porównywać szkołę, w której do matury przystępuje połowa uczniów, z których zdaje 80 proc. z placówką, gdzie do egzaminu przystąpili wszyscy, a zdało 65 proc. Interpretacja danych powinna zależeć od kontekstu.
Maturzyści musieli obowiązkowo zdawać egzamin z języka polskiego - ustnego i pisemnego. Wystarczyło przekroczyć 30-procentowy próg. I choć 95,2 proc. uczniów zdało maturę na podstawowym poziomie, a 95,4 na poziomie rozszerzonym, to jednak znajomość języka ojczystego nie jest najwyższa. Mimo iż stopień trudności tegorocznych zadań z poziomu podstawowego określano jako "żenująco łatwy" (wystarczyło praktycznie ze zrozumieniem przeczytać fragment tekstu literackiego i odpowiedzieć na proste pytania) średnia ocena to 52,2 proc.

Oprócz języka polskiego maturzyści zdawali egzamin z wybranego języka obcego nowożytnego - ustnego i pisemnego oraz pisemny egzamin (a poziomie podstawowym lub rozszerzonym) z jednego przedmiotu do wyboru.

Tu pomorscy uczniowie liceów nie najlepiej poradzili sobie z informatyką na poziomie podstawowym. Nie zdał jej co trzeci licealista. Na głowę biją ich uczniowie techników, wśród których poziom podstawowy zdało 100 procent. Przy poziomie rozszerzonym sytuacja wygląda inaczej - informatykę zdali wszyscy licealiści i dziewięć na dziesięciu uczniów techników.

Uczniom, którzy "polegli" na jednym z obowiązkowych przedmiotów pozostaje szansa na poprawkę w sierpniu.