Pomorze: Ekologiczny patrol akcji Kulturalna Jazda

Przed tygodniem, we wtorek, działalność zainaugurował ekologiczny patrol akcji społecznej Kulturalna Jazda. Jego organizatorem jest Gdańsk Transport Company, koncesjonariusz autostrady A1. Dlatego właśnie patrol funkcjonariuszy, partnerów akcji, ustawił się w Rusocinie. Nie inaczej będzie i tym razem.

- Co wtorek, do końca czerwca, będzie można spotkać na autostradzie ekologiczny patrol - mówi Ewa Łydkowska z GTC. - Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę na ekologiczne podejście do motoryzacji, tak zwany Eco Driving. Jego zastosowanie przynosi duże korzyści nie tylko kierowcom, ale także środowisku.

A1 w Rusocinie: Eko kulturalne patrole policji

Eco Driving można określić jako prowadzenie samochodu w taki sposób, aby spalał jak najmniej paliwa, a przez to koszty jego utrzymania były jak najniższe. - Wobec wzrostu cen paliw oraz kosztów eksploatacji pojazdów, rosnącego ścisku na drogach i degradacji środowiska naturalnego, ekologiczny aspekt kultury motoryzacyjnej budzi zrozumiałe zainteresowanie i zyskuje na popularności - dodaje Łydkowska. - Podstawowe prawidła ekojazdy, takie jak między innymi kupowanie aut o dobrej aerodynamice, planowanie podróży tak by omijać korki, prowadzenie pojazdu ze stałą prędkością, delikatne przyspieszanie przy obrotach, przy których auto dysponuje największą mocą, hamowanie silnikiem, sprawdzanie ciśnienia w oponach, oszczędne używanie klimatyzacji są antidotum na wspomniane problemy.

Patrol kulturalnej Jazdy na ulicach Gdańska, Sopotu, Gdyni, na obwodnicy i autostradzie A1

Podczas patrolu przed tygodniem policjanci skontrolowali 15 samochodów. Sprawdzano m.in. poziom hałasu i spalin emitowanych do atmosfery, szczelność układu silnika i systemu chłodzenia oraz ciśnienie w oponach.

Kierowcy, których samochody nie budziły żadnych zastrzeżeń, otrzymali od ekologicznego patrolu akcji społecznej Kulturalna Jazda podwójne zaproszenia do Filharmonii Bałtyckiej.

- Natomiast jeden z kierowców nie miał ważnego przeglądu technicznego samochodu i zgodnie z przepisami, policjanci zatrzymali mu dowód rejestracyjny - mówi Robert Nowicki.