Najwięcej osób uczulonych jest na pyłki traw oraz roztocze kurzu domowego.
- Te dane są niezwykle alarmujące - twierdzi prof. Ewa Jassem, kierownik Kliniki Alergologii AMG oraz regionalny koordynator programu ECAP. To największy do tej pory w Polsce program dotyczący epidemiologii chorób alergicznych. Uczestniczyło w nim prawie 23 tys. Polaków z ośmiu miast w różnych regionach kraju oraz terenu wiejskiego.
Na Pomorzu wzięło w nim udział prawie 2 tys. osób. Od maja 2007 do czerwca 2008 r. jego uczestnicy odpowiadali na pytania specjalnej ankiety przygotowanej przez ekspertów z Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W drugim etapie prawie 700 z nich poddano specjalistycznym testom. Ich wyniki wskazują jednoznacznie, że 25 tys. gdańszczan cierpi na astmę, najbardziej niebezpieczny rodzaj alergii. Jakie są tego przyczyny?
- Nie mamy niezbitych dowodów, ale wiele wskazuje na to, że ilość spalin samochodowych w powietrzu oraz jego wilgotność, charakterystyczna dla regionu nadmorskiego, znacząco wpływa na liczbę zachorowań - tłumaczy prof. Bolesław Samoliński z WUM, inicjator tego badania.
Zdaniem prof. Ewy Jassem, niezwykle ważnym czynnikiem ryzyka alergii jest dym tytoniowy. Co dziesiąte dziecko, przy którym rodzice palili papierosy w pierwszym roku jego życia, prędzej czy później zachoruje na astmę. Zapchany o tej porze roku nos czy łzawienie oczu jest uciążliwe, ale na ogół nie jest groźne. Problem w tym, że alergiczny nieżyt nosa może przechodzić w astmę. A z jej powodu w Polsce umiera 1500 osób rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?