Pomorzanie coraz chętniej dzielą się jednym procentem podatku

Wpłaty, które szerokim strumieniem powędrowały na pomoc chorym, bezdomnym czy na szkolenie sportowe, sięgnęły gigantycznej kwoty 29 mln zł. Jest to o ponad 5 mln zł więcej niż w 2010 roku, kiedy wesprzeć OPP zdecydowało się niespełna 450 tys. Pomorzan. To niezaprzeczalny dowód , iż coraz skuteczniejsze są kampanie społeczne samorządowców pod hasłem "podziel się jednym procentem".

Tak jest w Sopocie, gdzie co roku organizowana jest akcja "Sopocianie sopocianom 1%". W urzędach skarbowych rozdawane są ulotki, na ulicach umieszczane plakaty. Efekt? W 2011 roku na odpis zdecydowało się aż 78 proc. podatników, oddając potrzebującym niemal milion zł. To znakomity wynik, jeden z najlepszych w Polsce.

- Bardzo cieszy nas postawa sopocian, otwarta na potrzeby innych - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Nasi mieszkańcy po raz kolejny udowodnili, że są prawdziwym społeczeństwem obywatelskim. To także wynik dużej aktywności licznych sopockich organizacji pozarządowych. Mieszkańcy widzą w mieście wiele efektów ich działań.

Wskaźniki wynoszące około 70 proc. lub nawet nieco powyżej od trzech już lat notuje też Gdańsk. To największe miasto w województwie, więc kwota przekazanego wsparcia sięga 8 mln zł. Samorządowcy zachęcają mieszkańców do takiej postawy już od 2008 roku, rozdając ulotki, wieszając plakaty w autobusach i tramwajach, wykupując reklamy w radiu i prasie.

Bardzo dobre są też statystyki w powiecie puckim, gdzie 62 proc. uprawnionych wspiera podatkiem potrzebujących. W zeszłym roku była to kwota ponad 800 tys. zł. Największym beneficjentem jest tradycyjnie Hospicjum pw. św. Ojca Pio.

- Dla nas datki przekazywane w ramach jednego procentu to największa pomoc - przyznaje Arkadiusz Gawrych, wiceprezes zarządu hospicjum. - Teraz dostaliśmy około 30 tysięcy złotych więcej niż rok wcześniej.

Chętnie hospicjum wspierają też gdynianie, którzy w 2011 roku na OPP przekazali ponad 6,4 mln zł. Zdecydowało się na to przeszło 60 proc. podatników.

Z kolei w Starogardzie Gd. kwota wsparcia przekroczyła 1 mln zł.
- Pieniądze przeznaczamy na całoroczne zajęcia świetlicowe oraz na prowadzenie Starogardzkiego Centrum Wolontariatu - mówi Anna Gracz ze Stowarzyszenia "Można Inaczej", jeden z beneficjentów.