Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Kolumbia, MŚ 2018. Łukasz Żaguń: Polacy, czas zejść na ziemię!

Łukasz Żaguń
Bartek Syta
"Jak to boli. Znowu ten sam scenariusz. Mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Ten ostatni jeszcze przed nami. Zakładam, że… wygramy. Tylko co z tego" - komentuje Łukasz Żaguń z "Dziennika Bałtyckiego".

Nawet jeśli przejedziemy się po Japonii niczym walec (co oczywiście się nie stanie, bo Samuraje twardą walkę mają we krwi), to i tak obrazu tego, co się stało w Rosji nie zmieni. A stało się dużo.

Polacy wierzyli. Ale wierzą zawsze. Dowód? Koszulki z orzełkiem na piersi, flagi wywieszone na oknach i balkonach, chorągiewki powiewające przy szybach samochodów. Dziś pewnie, mimo że turniej dla nas jeszcze się nie skończył, da się ich zauważyć znacznie mniej. Bo i dumni jesteśmy mniej.

I znajdą się i tacy, którzy prześmiewczo powiedzą - "a nie mówiłem". Potem zaśpiewają równie ironicznie: "Polacy, nic się nie stało". Tyle, że za cztery lata, kiedy Polska może będzie już mistrzem świata, zachowywać będziemy się dokładnie tak samo. Bo tacy już jesteśmy. Wierzymy. I ta wiara często przysłania nam prawdziwy obraz polskiej piłki.

CZYTAJ TAKŻE: Biało-Czerwoni mogą pakować walizki. Kolumbijski nokaut!

Jakie są fakty? Ano takie, że ósme miejsce w rankingu FIFA to tylko nota na papierze. Już od dawna mówimy, że przecież ósmą siłą świata to my nie jesteśmy. Klubowy ranking UEFA sprowadza nas na ziemię (zajmujemy w nim 21. miejsce w Europie). I to jest klucz. Musimy zejść na ziemię. Wszyscy!

Mamy Roberta Lewandowskiego. Kilku zawodników w solidnych, europejskich klubach, którzy jednak do poziomu "Lewego" się nie zbliżyli. Ale powiedzmy uczciwie - także i nasz bohater narodowy w Rosji rozczarował. Tyle że wcześniej dał nam wiele wspaniałych chwil, więc akurat jego zostawmy w spokoju. On te porażki przeżywa chyba najbardziej. A na pewno już mocno. Zresztą, po ostatnim gwizdku też powiedział wprost - tak wygląda polska piłka.

Dziś czuję się tak, jakbym zdjął okulary, które przysłaniały mi prawdziwy stan rzeczy. Udane eliminacje nie były podstawą do tego, by wierzyć, że Polacy zdobędą mistrzostwo świata. Ktoś powie - "no ale z grupy to wyjść powinniśmy". Może i tak. Kolumbia - za wysokie progi. Senegal ograć się dało. Ale tego nie zrobiliśmy, bo nie graliśmy w piłkę. Może zagramy w nią w czwartek z Japonią. Może. Ale co z tego? Miało być jak nigdy, a jest jak zawsze.

Internauci mieli używanie. Memy po fatalnym występie polskiej kadry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki