Po tym pojedynku na ustach naszych szczypiornistów, ale też sztabu szkoleniowego, z Tałantem Dujszebajewem na czele, zagościł uśmiech. Polacy wygrali i to po horrorze, do którego szczypiorniści kibiców wcześniej przyzwyczajali, choć w innym składzie.
- Oczywiście gratuluję Japonii za dobrą i mocną walkę przez całe sześćdziesiąt minut. Dla nas, dla mojego młodego zespołu, było to fantastyczne doświadczenie, by móc zwyciężyć w takim spotkaniu jedną bramką. Jest to dla nas ważne w kontekście przyszłości - podkreśla selekcjoner biało-czerwonych.
Tałant Dujszebajew dodał też, że jego podopieczni mieli w tym pojedynku więcej szczęścia od rywali.
- Myślę, że oba zespoły zagrały fajną piłkę ręczną. Bramkarze popisali się wieloma skutecznymi interwencjami, jednak to my mieliśmy więcej szczęścia. Dziękuję moim zawodnikom i jestem bardzo szczęśliwy - dodał.
Udział w mistrzostwach świata polscy szczypiorniści zakończą meczem z Francuzami. Spotkanie to zaplanowano na czwartek (godz. 17.45).
Pierwsza wygrana polskich szczypiornistów na MŚ we Francji. Biało-czerwoni pokonali Japonię 26:25
Press Focus / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?