Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Gibraltar. Dlaczego rzut karny wykonywał Jakub Błaszczykowski a nie "Lewy"?

ŁŻ
Michal Nowak / Polskapresse
Jakub Błaszczykowski wpisał się w poniedziałek na listę strzelców w meczu z Gibraltarem. Piłkarz zdobył bramkę z rzutu karnego, choć... wyznaczony przez trenera Adama Nawałkę do wykonywania "jedenastek" nie był.

- Mam wyznaczonych czterech zawodników do strzelania rzutów karnych. W tej grupie nie było Kuby Błaszczykowskiego. Taką decyzję podjęli jednak na boisku zawodnicy i w pełni ją popieram - powiedział po poniedziałkowej batalii trener Adam Nawałka.

Rzut karny podyktowany był co prawda po faulu na Robercie Lewandowskim i w teorii do "jedenastki" powinien podejść inny zawodnik, ale biorąc pod uwagę fakt, że "Lewy" walczy o koronę króla strzelców eliminacji ME 2016, wydawało się, iż to właśnie on spróbuje zdobyć kolejną bramkę. Zawodnicy postanowili jednak dać szansę Kubie, który wrócił niedawno do gry po kontuzji. To miał być niejako ukłon w stronę piłkarza.

El. Euro 2016: Polska - Gibraltar. Biało-czerwoni rozbili rywala, ale... stracili bramkę! [ZDJĘCIA]

- Wspólnie z Kamilem Grosickim zdecydowaliśmy, że Kuba wykona ten rzut karny. Myślę, że ta bramka doda mu pewności siebie w kontekście kolejnych spotkań eliminacyjnych, które będą dla nas najważniejsze - przyznał z kolei Lewandowski.

Napastnik Bayernu Monachium i reprezentacji Polski strzelił już w eliminacjach 10 bramek i prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców.

El. Euro 2016: Robert Lewandowski nadal liderem wśród strzelców! [KLASYFIKACJA]

Lewandowski: Wiedzieliśmy, że musimy strzelić szybko bramkę

Agencja TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki