Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy piłkarze ręczni przegrali z Hiszpanami [ZDJĘCIA]

Paweł Stankiewicz
Polacy nie dali rady Hiszpanom, ale to był mecz towarzyski. W sobotę podejmą w Ergo Arenie drużynę Niemiec w eliminacjach do mistrzostw świata i to spotkanie już będą musieli wygrać

Polscy piłkarze ręczni przegrali wczoraj z Hiszpanią 22:25 w towarzyskim meczu, który rozegrany został w Ergo Arenie.
Dla polskich szczypiornistów mecz z mistrzami świata był generalnym sprawdzianem przed pierwszym spotkaniem z Niemcami w kwalifikacjach mistrzostw świata. A ten pojedynek już w sobotę o godz. 16.45 także w Ergo Arenie. Rewanż rozegrany zostanie tydzień później w Magdeburgu.

Hiszpanie przylecieli do Polski w najsilniejszym składzie i wysoko zawiesili poprzeczkę biało-czerwonym. Dodatkowo trener Michael Biegler miał problemy kadrowe, bo z powodu kontuzji nie mógł skorzystać z Krzysztofa Lijewskiego i Bartłomieja Jaszki. A to kluczowi gracze dla naszego zespołu. Dziś jednak nie da się powiedzieć czy ci zawodnicy będą w stanie zagrać w spotkaniu z Niemcami. Na pewno jednak polscy piłkarze ręczni muszą zagrać lepiej, skuteczniej i bardziej konsekwentnie, jeśli chcą ograć zachodnich sąsiadów i pojechać na mistrzostwa świata. Bo rywale, którzy ostatnio mają nieco gorszy okres, przystąpią do tej rywalizacji mocno zdeterminowani.

Biało-czerwoni w meczu z mistrzami świata prowadzili tylko na początku spotkania. Potem górę brało większe doświadczenie rywali, którzy uzyskali minimalną przewagę. Nasi zawodnicy marnowali zbyt dużo dogodnych sytuacji. Na szczęście dobrze w polskiej bramce spisywał się Sławomir Szmal i dzięki temu goście nie mogli powiększyć przewagi. To stało się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Po bramce zdobytej przez Roberta Orzechowskiego nasza reprezentacja przegrywała tylko 11:12, ale Polacy stracili trzy gole z rzędu i strata wzrosła do czterech trafień.

W drugiej połowie nasi zawodnicy dążyli do zmiany wyniku, ale zbyt mocno liczyli tylko na skuteczność braci Bartłomieja i Michał Jureckich oraz Adama Wiśniewskiego. Do tego doszły fatalnie wykonywane rzuty karne, bo Polacy mieli ich w meczu cztery, a na bramkę zamienili tylko jednego. To sprawiło, że Hiszpanie uzyskali pięć trafień przewagi. W 56 minucie po skutecznym rzucie Kamila Syprzaka było nawet 21:23, ale pomimo ambitnej postawy Polakom nie udało się dogonić mądrze grających rywali.

Polska - Hiszpania 22:25 (11:15)

Polska: Szmal, Wyszomirski, Wichary - Bielecki, Wiśniewski 4, B. Jurecki 4, M. Jurecki 4, Grabarczyk, Jurkiewicz 2, Syprzak 3, Daszek , Łucak, Krajewski 1, Masłowski, Gumiński, Orzechowski 2, Szyba 1, Chrapkowski, Gliński 1. Trener: Michael Biegler

Hiszpania: Sierra, Perez - Rocas 2, Maqueda 2, Aginagalde 2, R. Garcia, Ugalde 2, Romero 1, Andreu 4, A. Garcia 4, Rivera 3, Goni, Mindegia 1, Molina, Dujszebajew 4. Trener: Manuel Montanes Cadenas

Sędziowali: Henrik Mortensen i Leif Poulsen (Dania). Widzów: 9000

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki