Policjantem jest się też po służbie. Zatrzymali dwie poszukiwane osoby. Obie wpadły na zakupach

Jednego z poszukiwanych namierzył funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Sławnie, który akurat był na zakupach. Mundurowy rozpoczął obserwację mężczyzny, a jednocześnie powiadomił swoich kolegów z wydziału, aby przyjechali na miejsce go wspomóc przy zatrzymaniu.

Po sprawdzeniu okazało się, że 27-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Koszalinie. Został doprowadzony do policyjnego aresztu, a stamtąd trafi za więzienne kraty.

O tym, że policjantem jest się cały czas, nawet w czasie wolnym od pracy, przekonał swoich przełożonych też inny policjant, pracujący na co dzień w Komisariacie Policji w Darłowie.

- Będąc w czasie wolnym od służby, na jednej z ulic Darłowa zauważył mężczyznę, o którym wiedział, że jest poszukiwany - relacjonuje przebieg wypadków asp. sztab. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie.

Policjant obserwował poszukiwanego, a także zadzwonił do kolegów ze służby patrolowej po wsparcie. Ci przyjechali go wspomóc w działaniach. A to się przydało.

- Mężczyzna podczas legitymowania przez policjantów początkowo nie chciał podać swoich danych osobowych, umyślnie wprowadzał w błąd funkcjonariuszy podejmujących czynności. Po chwili przekazał policjantom swój dowód osobisty, używając przy tym słów nieprzyzwoitych - mówi rzecznik.

Sprawdzenie w policyjnych systemach potwierdziło, że 29-latek jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Sławnie celem ustalenia miejsca pobytu.

Jak informuje asp. sztab. K. Warczak, dodatkowo mężczyzna za wykroczenia przy legitymowaniu odpowie przed Sądem Rejonowym w Sławnie.

- To nie pierwsza taka akcja policjantów, którzy udowodnili swoją postawą, że nawet w czasie wolnym są zaangażowani w służbę - podkreśla asp. sztab. K. Warczak.

Skarby Bałtyku. Zdjęcia