Pobicie w Gdańsku. Policja złapała dwóch napastników
W poniedziałek po południu policjanci odebrali zgłoszenie, że przy ul. Nowotnej została zaatakowana 16-latka z Gdańska. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że nieznana kobieta podeszła do pokrzywdzonej i bez powodu zaczęła ją bić pięściami po głowie i twarzy oraz rzuciła w nią jej telefonem, uszkadzając go.
W obronie dziewczyny stanął jej 16-letni kolega, który został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Sprawcy kilkukrotnie uderzyli go i dusili, niszcząc przy tym jego okulary korekcyjne, a także wrzucili do wody jego saszetkę z telefonem.
- Policjanci wylegitymowali świadków zdarzenia i na miejsce wezwali opiekunów pokrzywdzonych - informuje podinsp. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku. - Podczas interwencji zgłaszająca wskazała policjantom na idącą kobietę, która wcześniej miała ją zaatakować. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali 26-latkę z Gdańska. Kobieta była pijana i miała w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu - dodała.
Sprawą zajęli się kryminalni ze Śródmieścia, którzy zaczęli szukać sprawców pobicia 16-latka. Funkcjonariusze szczegółowo przeanalizowali zabezpieczone do tej sprawy nagranie filmowe i na podstawie posiadanego rozpoznania wytypowali pierwszego ze sprawców. W środę rano kryminalni w jednym z mieszkań na Stogach zatrzymali 28-letniego gdańszczanina. Funkcjonariusze ustalili też dane drugiego ze sprawców pobicia. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
- W środę 26-letnia podejrzana usłyszała zarzuty za spowodowanie u 16-latki średniego uszczerbku na zdrowiu oraz za zniszczenie telefonu pokrzywdzonej i spowodowania strat na kwotę tysiąca złotych. Prokurator objął ją dozorem policyjnym i wydał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej - dodaje Magdalena Ciska.
- 28-letni sprawca dziś usłyszał zarzuty za pobicie 16-latka oraz za zniszczenie jego okularów, saszetki i telefonu i spowodowania strat na łączną kotwę ponad 3 tysięcy złotych. Decyzją prokuratora mężczyzna jest także pod policyjnym dozorem i ma zakaz kontaktowania się ze świadkami, pokrzywdzonym oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego - mówi.
Za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu grozi do 5 lat więźnia. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo uszkodzenia mienia. Za udział w pobiciu grozi do 3 lat więzienia.
Z materiałów sprawy nie wynika, aby do tych przestępstw doszło na tle narodowościowy - informuje policja. - Niemniej jednak, z uwagi na informacje pojawiające się w przestrzeni medialnej, sprawdzamy to. Jeżeli są osoby, które mają inne nagrania z tego zdarzenia, lub mają dodatkowe informacje w tej sprawie, apelujemy, aby kontaktowali się z policjantami z komisariatu na Śródmieściu - mówi Magdalena Ciska.
CZYTAJ TAKŻE:Dziemiany. Marcin P., lokalny działacz i trener jeździectwa skazany za wykorzystywanie seksualne kobiet
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?