Argentyna miała być jednym z tych bardziej wymagających rywali grupowych. Tymczasem siatkarze z Ameryki Południowej tak naprawdę nie mieli nic do powiedzenia w tym spotkaniu. Od początku do końca to biało-czerwoni byli stroną dominującą na parkiecie i w pełni kontrolowali wydarzenia w tym meczu.
Początek pierwszego seta był jednak wyrównany. Później coraz lepiej funkcjonowała zagrywka biało-czerwonych i dzięki temu przewaga rosła. Do stanu 16:14 można było zastanawiać się nad wynikiem, ale w końcówce mieliśmy już koncertową grę podopiecznych Andrei Anastasiego.
W drugim secie Argentyńczycy jeszcze walczyli. Prowadzili 8:7 i 13:12. Polacy przyspieszyli grę, blok zaczął być szczelny i w efekcie wygrali bez nerwowej końcówki.
Trzecia partia była bez historii, bowiem to Polacy dominowali od początku do końca, a rywale byli kompletnie bezradni i rozbici.
To zwycięstwo pozwoliło Polakom wyprzedzić w tabeli Argentynę i awansować na drugie miejsce w grupie A. Teraz przed biało-czerwonymi mecze z najsłabszymi zespołami w tej grupie. W sobotę o godzinie 12.30 z Wielką Brytanią, a w poniedziałek o godz. 10.30 z Australią.
Polska - Argentyna 3:0 (25:18, 25:20, 25:16)
Polska: Żygadło, Bartman, Winiarski, Kurek, Możdżonek, Nowakowski, Ignaczak (libero) oraz Ruciak, Jarosz
Argentyna: de Cecco, Pereyra, Conte, Quiroga, Sole, Crer, Gonzalez (libero) oraz Bruno, Poglajen, Uriarte
Sędziowali: Georgios Karampetsos (Grecja), Ibrahim Al-Naama (Katar)
Widzów: 15 000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?