- Rzeczywiście mówimy o takiej kwocie, ale trzeba pamiętać, że to suma do podziału w całej budżetówce, a więc i w służbach mundurowych. Wszystko jednak wskazuje na to, że te podwyżki w przyszłym roku będą - potwierdza Claudia Torres-Bartyzel, szefowa służby cywilnej.
Odmrożenie płac obejmie głównie pracowników w urzędach terenowych (chodzi o ok. 500 placówek). Na przykład obecnie pracownicy obsługi w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku otrzymują 1840 zł brutto. Z kolei inspektorzy w tym urzędzie zarabiają 2450 zł brutto. Dla porównania, zarobki kasjerów w Tesco wynoszą 1952 zł, a w Biedronce ok. 2 tys. zł brutto. Szef inspektoratu nie ukrywa, że trudno jest mu utrzymać fachowców. - Osoby, które przychodzą do nas do pracy, po krótkim czasie szukają bardziej opłacalnego zajęcia. Dlatego wszyscy oczekujemy wyższych płac - mówi Andrzej Kania, szef WIORiN w Gdańsku.
Związkowcy chcieliby jednak, aby podwyżkami zostali objęci wszyscy urzędnicy, którzy mieli zamrożone wynagrodzenia.
- Pomysł, by podwyżki trafiły głównie do tych urzędów, w których średnia jest najniższa, nie jest dobrym rozwiązaniem. Proponowana przez rząd kwota 2 mld zł jest bardzo mała. Ta propozycja jest nieudolną próbą zamazania wieloletnich zaniedbań w kwestii zarządzania administracją publiczną w naszym kraju - twierdzi Robert Barabasz, szef Sekcji Krajowej Pracowników Administracji Rządowej i Samorządowej NSZZ Solidarność.
Średnie pensje w służbie cywilnej na Pomorzu to 4,1 tys. zł brutto. Najmniej, bo 1278 zł netto, zarabiali pracownicy cywilni w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku. W kościerskiej komendzie zaś 1306 zł.
a.kaminska@prasa,gda.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?