Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podrzucił tajemniczą przesyłkę do zamku w Malborku. Policja szuka żartownisia

Radosław Konczyński
K. Misztal
Malborska policja cały czas szuka sprawcy, który dostarczył do zamku tajemniczą przesyłkę. Ostatecznie okazała się niegroźna, jednak jej nadawca postawił służby na równe nogi. Kim jest?

Podejrzanie wyglądająca koperta dotarła do Muzeum Zamkowego w Malborku pod koniec kwietnia. Pracownicę sekretariatu zdziwiła jej grubość i dziwne napisy. Oprócz miejscowych policjantów, strażaków i sanepidu na miejsce została wezwana grupa antyterrorystyczna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ewakuowano sekretariat, ale ruch turystyczny w zamku odbywał się normalnie. Na strachu, na szczęście, się skończyło. Nie była to żadna bomba czy groźna substancja.

- Była to koperta A4, na niej znajdowały się napisy z pogróżkami, a w środku kilkanaście kartek z groźbami i rysunkami - mówi podkom. Jacek Konkol, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

O co mogło chodzić nadawcy podejrzanej przesyłki? Policja wykluczyła zagrożenie terrorystyczne. Może więc był to głupi żart? Kopertę przejęli malborscy funkcjonariusze jako dowód w sprawie.

- Obecnie trwają czynności operacyjne zmierzające do ustalenia sprawcy - dodaje podkomisarz Konkol.

Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku, powiedział nam, że nigdy wcześniej w zamku podobna sytuacja nie miała miejsca.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki