Dożynki parafialne w Starej Kiszewie były okazją, by podziękować za tegoroczne zbiory i spędzić popołudnie w biesiadnej atmosferze. W tym roku to rolnicy z Zamku Kiszewskiego przynieśli do ołtarza wieniec oraz chleb dożynkowy i owoce. Po mszy św. ogrody przy plebanii wypełnione były po brzegi, a na scenie nie zabrakło artystów.
Sporo czasu poświęcono także sportowym atrakcjom, bo jak wiadomo, ks. proboszcz Andrzej Taliński to zapalony sportowiec. W tym roku połączył siły z Kościerskim Klubem Morsa Forrest Gump i wspólnie zorganizowali bieg Wierzycą. Uczestnikom towarzyszyły ekstremalne warunki. Zmienne i nierówne dno - to tylko nieliczne przeszkody. „Morsom” jednak nie zabrakło zapału. W biegu na 2 km zwyciężył Marcin Szewczyk, a wśród kobiet Antonina Rychert. Tymczasem nagrodę specjalną dla osoby, która spędziła w wodzie najwięcej czasu otrzymał Ryszard Lewandowski.
Co ciekawe, w biegu na 500 m wystartował także ksiądz proboszcz, który żartował, że w roku miłosierdzia, miłosiernie oddał zwycięstwo. Na metę pierwszy dobiegł Maciej Stolc, za nim Szymon Zela i Kordian Landowski. Po sportowych zmaganiach można było spróbować domowych przysmaków, przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich i mieszkańców poszczególnych sołectw. - To były bardzo udane dożynki - mówi ks. Andrzej Taliński. - Rolnicy zostali godnie uczczeni, frekwencja była ogromna, pogoda wspaniała, wiele atrakcji artystycznych, sportowych i kulinarnych. Wszyscy mogli przeżyć radosne, integracyjne spotkanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
