AKTUALIZACJA, 6.03.2020:
Leśnicy z Dretynia opublikowali na oficjalnej stronie internetowej Nadleśnictwa Dretyń apel o pomoc w znalezieniu człowieka, który zabił waderę (samicę wilka). Jest nagroda!
Leśnicy obiecują nagrodę za pomoc: „W lesie niedaleko wsi Kwisno, na terenie Nadleśnictwa Dretyń pracownik Służby Leśnej znalazł martwego wilka. Wezwany na miejsce lekarz weterynarii potwierdził, że jest to gatunek objęty w Polsce ochroną gatunkową. Prawdopodobna przyczyną śmierci mógł być postrzał z broni palnej. Ciało martwej wadery (samicy wilka) zabezpieczono do badań, które mają określić jednoznaczną przyczynę śmierci zwierzęcia. Wszystkich, którzy mogliby pomóc w wykryciu sprawcy tego bestialskiego czynu prosimy o kontakt z Komisariatem Policji w Miastku bądź z Nadleśnictwem Dretyń – 59 858 16 55. Zapewniamy pełną anonimowość. Dla osoby która przyczyni się do wskazania sprawcy przewidziana jest nagroda” - czytamy na stronie Nadleśnictwa Dretyń.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Policjanci z Bytowa i Miastka prowadzą postępowanie w sprawie zabicia wilka, za co grożą nawet trzy lata więzienia. - Przyczyną śmierci było zastrzelenie. Będziemy sprawdzać czy w tym czasie było polowanie indywidualne – mówi rzecznik prasowy bytowskich policjantów Michał Gawroński, który dla dobra śledztwa nie chce ujawniać szczegółów.
Sekcję zwłok na zlecenie policjantów wykonywał miastecki weterynarz. - Była to samica wilka w wieku od czterech do pięciu lat, o wadze ok. 40 kg w dobrej kondycji. Prawdopodobnie nie miała jeszcze młodych.
Ewidentnie została postrzelona tak, że była jeszcze w stanie kilka metrów przejść. Na ciele była widoczna rana wlotowa i wylotowa
– mówi. - Jama brzuszna była częściowo wyjedzona. Stężenie pośmiertne wskazywało, że została znaleziona w ciągu 24 godzin od zastrzelenia - dodaje.
Udało nam się ustalić, że wilczyca znaleziona została nieopodal miejscowości Kwisno. To teren Koła Łowieckiego „Żuraw” w Dretyniu.
- Sprawdziłem elektroniczną książkę polowań. W miniony weekend nikt od nas tam nie polował
– mówi prezes KŁ „Żuraw” Jacek Grygonis i przypomina, że samica wilka wcale nie musiała być zastrzelona w tym miejscu. - Niedawno czytałem, że gdzieś w Polsce ktoś zastrzelonego wilka wyrzucił z samochodu tuż pod leśniczówką – dodaje Grygonis.
- Wilk wszedł na nasze podwórko w środku dnia! - mówi Czytel...
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?