Tragedia, do jakiej doszło w Gdańsku 13 stycznia, podczas finału WOŚP, wstrząsnęła całą Polską. W wyniku ataku nożownika, na skutek ciężkich obrażeń, prezydent Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu 14 stycznia. Zdaniem polityków partii Wolność powinien być to przyczynek do dyskusji o przywróceniu kary śmierci.
Interpelację w tej sprawie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry napisał Jakub Kulesza, poseł partii Wolność.
- Morderstwo Pawła Adamowicza to godny najwyższego potępienia czyn, który nakazuje zastanowić się, czy takie zachowania nie powinny być karane w Polsce karą śmierci - mówi Kulesza. - Kara śmierci stanowi skuteczną formę odstraszania przestępców, a także ostateczną formę represji, gdy żadne inne kary nie są adekwatne do popełnionych czynów. Obecna najsurowsza kara, a więc kara dożywotniego pozbawienia wolności, nie spełnia swojej roli - dodaje.
Kulesza przypomina też, że byli i obecni politycy PiS, w tym minister Ziobro oraz wiceminister Jaki popierali swego czasu ideę powrotu do kary śmierci w Kodeksie karnym. - Już W 2011 r. prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że PiS będzie chciał przywrócenia kary śmierci za “szczególnie drastyczne zabójstwa” i zapowiedział, że stosowny projekt zmiany w Kodeksie karnym trafi do Sejmu. Najwyższy czas poważnie zastanowić się nad przywróceniem kary śmierci do polskiej ustawy karnej. Przestępcy powinni się jej bać, a nie śmiać się w twarz swoim ofiarom, które do końca ich życia będą musiały płacić za ich utrzymanie w więzieniach - uważa poseł.
W interpelacji poseł pyta więc ministra Ziobrę m.in. o to, jakie jest jego stanowisko ws. przywrócenia kary śmierci, czy minister popiera przeprowadzenie referendum w tej sprawie oraz ile podatników będzie kosztował dożywotni pobyt w więzieniu Stefana W. - zabójcy Pawła Adamowicza.
Zbigniew Wysocki, prezes regionu pomorskiego partii Wolność, nie ma wątpliwości, że tragiczne wydarzenia z Gdańska pokazują, iż są osoby, dla których kara więzienia jest obojętna i nie odstrasza ich to od popełnienia najcięższej zbrodni.
- Stefan W. miesiąc po wyjściu z więzienia ponownie wraca za kratki. Co gorsze, w świecie przestępczym jego „ranga” urośnie i po usłyszeniu wyroku dożywocia - a taki zapewne usłyszy - będzie czuł się bezkarny. Gdyby w trakcie odbywania kary zabił strażnika więziennego czy współosadzonego nie będzie mogła go spotkać żadna poważna kara, bo już będzie odbywać najcięższą. To nie jest normalne i w takich przypadkach, kiedy mamy 100 proc. pewności o winie, powinna być wymierzona kara śmierci. Uważam, że należy wznowić dyskusję społeczną na ten temat i finalnie przeprowadzić referendum, aby Polacy mogli się wypowiedzieć. Stąd też nasza interpelacja do Zbigniewa Ziobry, który w 2004 r. publicznie deklarował swoją przychylność do wprowadzenia kary śmierci. Chcemy wiedzieć, czy Rząd potrafi przeprowadzić trudne ale ważne reformy - komentuje Wysocki.
Ministerstwo Sprawiedliwości na interpelację jeszcze nie odpowiedziało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?