Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sukcesie "Gdzie diabeł mówi dobranoc". Powstaje kolejny film młodych twórców z Kartuz

Bartosz Cirocki
Zdjęcie z prac na planie filmu "Gdzie diabeł mówi dobranoc"
Zdjęcie z prac na planie filmu "Gdzie diabeł mówi dobranoc" Materiały prasowe
Twórcy filmu "Gdzie diabeł mówi dobranoc" rozpoczynają prace nad kolejną produkcją. Idą krok dalej i tym razem chcą stworzyć pełnometrażową i poważną produkcję w profesjonalny sposób.

Nowe dzieło miłośników kinematografii z Kartuz i okolic, skupionych pod szyldem wytwórni Wonderland Film, ma być mocnym obrazem łączącym elementy thrillera, dramatu i kina akcji.

- Nie będzie to ckliwa i sentymentalna historia, jak w filmie "Brud", ani też pastisz, którym był "Gdzie diabeł mówi dobranoc", ale konkretny przekaz bez ogródek - zapowiada Michał Wieliszewski, reżyser i współautor scenariusza, wspólnie z Pawłem Marszałkowskim.
Są już zarys fabuły i postaci - punktem wyjścia będą prostytutki, które w krótkim czasie muszą zdobyć dużą sumę pieniędzy. To się stanie punktem wyjścia historii wprowadzającej widza w brutalny klimat mrocznego miasta. Młodzi twórcy właśnie się zabierają za pisanie scenariusza. Zdjęcia chcą kręcić w wakacje, głównie w Trójmieście, ale epizody planują osadzić na Kaszubach.

Milowym krokiem w stosunku do poprzednich produkcji, oprócz pełnego metrażu, mają być użycie profesjonalnego sprzętu, specjalnie skomponowana muzyka, a także sposób kompletowania obsady. Zagra nie grupa znajomych, lecz osoby wyłonione w castingach, które właśnie się rozpoczynają - pierwszy odbędzie się już w środę, o godz. 14, w I Liceum Ogólnokształcącym w Kartuzach, kolejne m.in. w Trójmieście.

- Do obsadzenia jest wiele różnych ról, i tych pierwszoplanowych, i epizodycznych, dlatego zachęcamy wszystkich zainteresowanych do spróbowania swoich sił - zachęca Paweł Marszałkowski.

- Zależy nam na tym, aby w filmie zagrały osoby, które czują w sobie predyspozycje aktorskie i są dyspozycyjne, ale przy tym nie tylko młodzi, ale też dojrzali ludzie - dodaje Michał Wieliszewski.

Zobacz zdjęcia z produkcji filmu "Gdzie diabeł mówi dobranoc"

Reżyser przyznaje, że sukces "GDMD" przeszedł oczekiwania twórców. Film cieszył się ogromnym zainteresowaniem - na premierze w gdańskim kinie Neptun zjawiło się ponad tysiąc osób. Tłumy gościły także na kolejnych projekcjach. Większość widzów wypowiadała się o obrazie z uznaniem, jeśli nie z zachwytem.

Dla niektórych mocną stroną była realizacja, dla innych scenariusz, ale niemal wszyscy się zgadzali, że jak na amatorską produkcję film prezentował nieprzeciętnie wysoki poziom. Pozytywne recenzje przeważają też w internecie - na fanpage'u oraz w serwisie YouTube, gdzie film ma już 118 tys. wyświetleń.

Paweł i Michał zadebiutowali filmem "5 minut", nakręconym telefonem komórkowym, za który otrzymali nagrodę na festiwalu OffPlusCamera 2009. Kolejna produkcja Michała, z 2012 roku - krótkometrażowy "Brud" - uhonorowany został pierwszą nagrodą IV Ogólnopolskiego Konkursu Filmów Amatorskich w Bydgoszczy w kategorii film fabularny. Premiera nowego filmu planowana jest na początek 2014 roku.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki