W czerwcu raczej nie był zadowolony z piątego miejsca żółto-niebieskich na mecie poprzedniego sezonu. W nowym jesiennym rozdaniu Arka miała dobre i nie najlepsze momenty. Jarza, jak kapitana Arki nazywają koledzy i kibice, w tym roku zdobył 7 bramek. Trzy na wiosnę, a każda była na wagę zwycięstwa, i cztery jesienią, w tym chyba tę najcenniejszą, dającą skromną wygraną 1:0, ale na boisku lidera z Bełchatowa.
Piłkarską jesień Jarzębowski zaczynał jako środkowy obrońca, a kończył jako defensywny pomocnik.
- Chociaż jestem coraz starszy, to dla dobra drużyny mogę więcej pobiegać - z humorem komentował zmianę pozycji na boisku, która rzeczywiście wymaga więcej fizycznego wysiłku.
Bez wątpienia Jarza należał w tym roku do najlepszych piłkarzy Arki. Był też jej najstarszym zawodnikiem, 16 listopada skończył 35 lat, co stawia go w czołówce najbardziej wiekowych futbolistów biegających po I-ligowych boiskach. Czy wiek budzi w nim jakieś refleksje?
- Ja nie zaglądam w swoją metrykę. Trenerowi mój wiek też nie przeszkadza, skoro wystąpiłem tej jesieni we wszystkich 18 ligowych spotkaniach. Myślę, że ważniejsze jest zdrowie, a to - odpukać - jak na razie mi dopisuje. Natomiast lata gry na ligowym poziomie mają jedną niezaprzeczalną zaletę. Dają doświadczenie, które bardzo się przydaje. Mnie samemu, jak i drużynie - mówi Jarzębowski.
Kibice w Gdyni zadają sobie jednak fundamentalne pytanie. Czy Arka wywalczy w tym sezonie awans do ekstraklasy?
- Ten cel przyświeca w klubie nam wszystkim. Pewnie łatwiej byłoby o nim teraz mówić, gdybyśmy w dwóch ostatnich meczach tego roku, przed własną publicznością, nie zgubili punktów w potyczkach ze Stomilem Olsztyn (3:3) i Termaliką Nieciecza (1:2). Jednak nasza obecna pozycja i cztery punkty starty do miejsca, które na koniec sezonu daje awans nie zamyka nam drogi do ekstraklasy. Ten awans jest ciągle realny, a będzie jeszcze bardziej w naszym zasięgu, jeżeli w przerwie zimowej uda się zespół wzmocnić. Na wiosnę czeka nas gra zarówno o ligowe punkty, jak i o awans do półfinału Pucharu Polski - kończy popularny Jarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?