Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Dziennika Bałtyckiego. Adrian Nogowski - przełomowy rok w karierze

Rafał Cybulski
Jedynym przedstawicielem męskiego szczypiorniaka w plebiscycie „Dziennika Bałtyckiego” jest Adrian Nogowski z MMTS Kwidzyn.

Kończący się rok w sportowej karierze Adriana Nogowskiego należy uznać za przełomowy. Wprawdzie w ekstraligowym MMTS Kwidzyn od dawna ma ugruntowaną pozycję, ale to właśnie w 2016 roku, po dwuletniej przerwie, jego klub znów do końca rozgrywek bił się o medale, a on sam, jesienią, został wreszcie powołany do reprezentacji Polski.

- Już w tamtym sezonie po cichu liczyłem, że dostanę powołanie, ale doczekałam się go teraz. Teraz najważniejsze, żeby w tej kadrze utrzymać się na dłużej. Pierwszy krok to wyjazd na styczniowe mistrzostwa świata we Francji. Decyzja należy wprawdzie do trenera, ale ja ze swej strony zrobię wszystko, by zyskać uznanie w jego oczach - powiedział nam Adrian Nogow-ski tuż przed wyjazdem na trwające właśnie zgrupowanie reprezentacji przed francuskim mundialem.

Wydaje się, że 26-latek z Kwi-dzyna ma spore szanse, by znaleźć się w turniejowej „16”. Wprawdzie na razie na koncie ma tylko jeden występ w kadrze, ale debiut z Serbią w jego wykonaniu był co najmniej udany (2 gole), a wszyscy, łącznie z selekcjonerem, go chwalili. Poza tym na zgrupowanie powołanych zostało 5 skrzydłowych i być może 5 pojedzie do Francji, gdyż Przemysław Krajewski może też grać na środku rozegrania.

Adrian Nogowski jest wychowankiem MTS Kwidzyn, ale przez krótki czas pobierał nauki w gdańskiej SMS. Gdy ukończył wiek juniora wrócił jednak do Kwidzyna i zaczął rywalizację o miejsce na lewym skrzydle w seniorskim MMTS. Wśród rywali miał wtedy m.in. obecnego trenera Patryka Rombla.

W 2010 roku wydawało się, że był na najlepszej drodze, by wygryźć starszych kolegów, bo w jednym ze spotkań Challenge Cup zdobył 7 goli. Potem jednak obniżył loty i był nawet wypożyczony do I-ligowej Pomezanii Malbork. Tam się odbudował i po powrocie do Kwidzyna nikt nie wyobraża sobie MMTS-u bez niego. W ostatnim sezonie po raz drugi z rzędu był najlepszym strzelcem drużyny, a 147 goli dało mu też wysokie, 5. miejsce wśród czołowych snajperów PGNiG Superligi.

Największymi atutami lewoskrzysłowego MMTS są na pewno szybkość, dobra technika i niezła gra w obronie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki