Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płaca minimalna zależna od regionu, czyli "Dziesiątka Abramowicza". Propozycja trafiła do premiera. Na czym polega postulowana zmiana?

Sandra Janikowska
Sandra Janikowska
Regionalizacja płacy minimalnej, czyli najniższa krajowa uzależniona od miejsca zamieszkania. Taka propozycja trafiła do premiera. Na czym miałoby to polegać?
Regionalizacja płacy minimalnej, czyli najniższa krajowa uzależniona od miejsca zamieszkania. Taka propozycja trafiła do premiera. Na czym miałoby to polegać? Pixabay
Długie i zażarte dyskusje w sprawie przyszłorocznego minimalnego wynagrodzenia pomiędzy rządem, przedsiębiorcami a związkami nie zakończyły się kompromisem. Finalnie wygrała rządowa propozycja zwiększenia najniższej krajowej. I tak oto - od stycznia 2021 roku minimalne miesięczne wynagrodzenie wyniesie 2,8 tys. zł brutto. Nie wszyscy są zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Kilka dni temu Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o wdrożenie 10 propozycji zmian systemowych, które mają przyczynić się do poprawy otoczenia prawno-gospodarczego w Polsce. Wśród postulatów znalazł się zapis mówiący o... regionalizacji minimalnej krajowej.

Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę zmienia się co roku na początku stycznia. Ustalana jest ona w ramach Rady Dialogu Społecznego, gdzie swoje propozycje nowej kwoty przedstawia zarówno strona rządowa, związkowa, jak i pracodawcy. W 2020 roku proces ustalania minimalnej krajowej uległ wydłużeniu ze względu na wybuch epidemii koronawirusa. Decyzja zapadła we wrześniu.

Minimalna krajowa 2021. Tyle wyniesie!

Rząd wysunął swoją propozycję minimalnego wynagrodzenia na 2021 rok już w lipcu br. Według ówczesnych informacji - minimalna krajowa miała wynosić w przyszłym roku 2800 zł brutto. Niestety głosy pozostałych stron były podzielone - niektórzy wnioskowali za utrzymaniem dotychczasowej płacy, inni - oponowali za znacznym podwyższeniem wypłaty. Niestety strony nie doszły do porozumienia, w efekcie czego wygrała propozycja rządowa.

Minimalne miesięczne wynagrodzenie w 2021 roku wyniesie 2,8 tys. zł brutto, czyli około 2 060 zł netto.

Nie są wszyscy zadowoleni z tej decyzji. Sprzeciw wobec podwyżki wyrazili pracodawcy, którzy od początku oponowali przed wzrostem płacy minimalnej.

Najniższa krajowa w Polsce. 10 postulatów, które mają pomóc przedsiębiorcom

Jak już wspomnieliśmy, pracodawcy byli przeciwni wzrostowi najniższej krajowej w przyszłym roku. Rząd jednak podjął inną decyzję, w efekcie czego minimalne wynagrodzenia w 2021 roku wzrosną o 200 zł. Nie trzeba było długo czekać na reakcję przedsiębiorców. Wysunęli oni dosyć nietypową propozycję, która trafiła już do premiera.

Mowa o 10 postulatach, które mają wspomóc wszystkich przedsiębiorców. Listę postulatów otwiera reforma ZUS dla przedsiębiorców, która zakłada dostosowanie składki do ich możliwości dochodowych, a kończy zapis mówiący o skróceniu czasu oczekiwania na wyrok sądu w sprawach gospodarczych, poprzez stosowanie się do 6-miesięcznego terminu na załatwienie sprawy.

- Te dziesięć punktów przedstawiamy premierowi Morawieckiemu, ale także wszystkim siłom politycznym w Polsce, prosząc o głęboką dyskusję i jak najszybsze wdrożenie – komentuje Abramowicz.

Warto wspomnieć, że postulaty Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców wspiera prawie 250 organizacji Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku, ale również środowiska naukowe.

Pełną listę 10 postulatów znajdziesz na stronie rzecznikmsp.gov.pl.

Jest nowa propozycja odnośnie minimalnego wynagrodzenia! Najniższa krajowa zależna od regionu

Wśród 10 wyżej wspomnianych propozycji znalazł się także zapis, z którego wynika, że podniesienie najniższej krajowej uzależnione winno być od regionu.

– Proponujemy, aby płaca minimalna była powiązana z parametrem ekonomicznym, a nie z oświadczeniem polityków, którzy się licytują z uwagi na poparcie pracowników. Chcemy, żeby wynosiła ona połowę średniego wynagrodzenia w danym województwie albo w powiecie – to byłoby jeszcze bardziej dokładne, co pozwalałoby powiatom mniej rozwiniętym gospodarczo na szybki wzrost – tłumaczy w rozmowie z innymi mediami rzecznik MŚP, Adam Abramowicz.

W oficjalnym komunikacie na stronie Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców zaznaczono, że między poziomem przeciętnego wynagrodzenia w Polsce w poszczególnych powiatach istnieją znaczące różnice. Zastosowanie propozycji płacy minimalnej w wysokości połowy przeciętnego wynagrodzenia w powiecie będzie akceptowalne dla przedsiębiorców w powiatach mniej rozwiniętych gospodarczo i przyczyni się do szybszego rozwoju regionów.

Dotychczas przewodniczący rządu nie odniósł się do wystosowanych postulatów.

Przypominamy, że w ubiegłym roku także postulowano o uzależnienie najniższego wynagrodzenia od regionu. Wówczas rzecznik MŚP mówił o płacy minimalnej dla danego województwa, która miała zostać ustalona na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki