Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piot Szymko trener Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk: Przykre jest to wszystko

(stan)
Thomas Jonasson odmówił jazdy w meczu ze Stalą Gorzów
Thomas Jonasson odmówił jazdy w meczu ze Stalą Gorzów Tomasz Bołt/Polskapresse
Piotr Szymko, trener żużlowców Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk rozumie swoich zawodników i ich sytuację, ale jednocześnie jest rozczarowany ich postawą na torze i poza nim. Przed zespołem bardzo ważny mecz z Włókniarzem w Częstochowie, ale wciąż trudno powiedzieć czy gdańszczanie pojadą w swoim najsilniejszym składzie.

- Po tym, co się stało, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Rozumiem, że to są chłopaków pieniądze, zresztą ja też dla nich o nie walczę. Ja to wszystko rozumiem, ale w tym wszystkim jest za mało oddania i poświęcenia klubowi. Chciałbym pojechać najsilniejszym składem i powalczyć o zwycięstwo, bo wiem, że tych chłopców na to stać. Ale nie wiem, jak będzie - mówi Szymko.

Trener nie ukrywa rozczarowania zachowaniem Thomasa Jonassona.

- Jeśli chodzi o Jonassona, to w sobotę zawiozłem mu do Bydgoszczy określoną kwotę pieniędzy - zdradza szkoleniowiec. - Thomas wyraził chęć startu, powiedział, że wszystko jest OK. No i w dniu meczu na trzy minuty przed czasem wychodzi z parkingu i stwierdza, że nie wystartuje. Przykre to wszystko.

Na torze zabrakło także Krystiana Pieszczka, który wytłumaczył się kontuzją.

- Kiedyś Zenek Plech startował cały połatany i pocerowany, Grzesiu Dzikowski walczył ze złamaną nogą, a teraz wychowanek klubu stawia nas w takiej sytuacji tuż przed tak ważnym meczem. Na dodatek robi to klubowi, któremu tak dużo zawdzięcza, nikt przez pierwsze trzy-cztery lata treningów nie dostał tak dużo jak Krystian. Oczywiście nie podważam decyzji lekarza, ale na środowym treningu, kiedy gościliśmy zawodników Unibaksu Tomka Golloba i Pawła Przedpełskiego, Krystian radził sobie z nimi, Przedpełskiego objeżdżał bez problemu, był dobrze dopasowany do toru. Oczywiście być może wieczorem pojawił się jakiś ból, nie podważam tego, szkoda tylko, że nawet nie spróbował powalczyć - zakończył Szymko.

Źródło: Trojmiasto.sport.pl

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki