Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Legii Warszawa są rozgoryczeni po meczu z Arką Gdynia

ŁŻ
Szymon Starnawski /Polska Press
Arka wywalczyła w piątek Superpuchar Polski. Po meczu piłkarze Legii Warszawa nie kryli swojego rozgoryczenia.

Żółto-niebiescy znowu wykazali się ambicją i do Pucharu Polski, który zdobyli w ubiegłym sezonie, dołożyli kolejne trofeum - Superpuchar Polski.

Oczywiście bezapelacyjnie faworytem piątkowej potyczki była Legia Warszawa. Po raz kolejny jednak sprawdziło się to, że sport bywa nieprzewidywalny.

- Na pewno jestem rozgoryczony, że nie udało nam się wygrać i nie dane było mi wznieść trofeum jako kapitan. Nie chcielibyśmy się do tego przyzwyczaić, że zaczynamy sezon od przegrania w Superpucharze. Ciąży nad tym jakieś fatum, ale teraz możemy patrzeć tylko przed siebie i dobrze wystąpić w eliminacjach Ligi Mistrzów - powiedział po ostatnim gwizdku Michał Kopczyński, pomocnik Legii Warszawa.

Zawodnik aktualnego mistrza Polski pochwalił również Arkę za styl, w jakim wywalczyła Superpuchar Polski. Przyznał, że był on charakterystyczny dla zespołu prowadzonego przez trenera Leszka Ojrzyńskiego.

- Ten mecz był taki, jakiego się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że będziemy przeważać, dłużej utrzymywać się przy piłce, a Arka będzie ustawiona w defensywie. Na pewno wykazali się wielką ambicją, my staraliśmy im się do równać w tym aspekcie gry. Drużyny Leszka Ojrzyńskiego mają swój styl i było to widać w dzisiejszym meczu. Nam zabrakło strzelenia zwycięskiego gola, skuteczności w niektórych sytuacjach, a świetny mecz zagrał bramkarz gdynian. Możemy mieć pretensje do siebie, że nie strzeliliśmy tego gola, podobnie jak w rzutach karnych - dodał Kopczyński.

źródło: legia.com

Superpuchar cieszy, ale najważniejsze dla Arki jest utrzymanie w lidze. "Chcemy jak najszybciej tego dokonać"

Agencja TVN / x-news

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki