Piłka ręczna: Vistal Gdynia faworytem, AZS Łączpol Gdańsk może zbliżyć się do podium

Jako pierwsze na parkiecie pojawią się zawodniczki UKS PCM Kościerzyna, które, co w ich przypadku jest rzadkością, mogą realnie myśleć o wygranej. Zagrają bowiem na wyjeździe z Piotrcovią, która zajmuje 11. miejsce w tabeli, czyli znajduje się „oczko” za UKS PCM. Początek meczu w sobotę o godz. 17.

60 minut później rozpocznie się mecz Vistalu Gdynia, który podejmie u siebie Energę AZS Koszalin. Gdynianki szybko otrząsnęły się po porażce z MKS-em Selgrosem Lublin. Ostatnio ograły Pogoń Baltikę Szczecin i UKS PCM. Plasują się na drugim miejscu z takim samym dorobkiem punktowym (26 „oczek”) jak lider, Selgros. W starciu z koszaliniankami Vistal jest więc zdecydowanym faworytem. Zwłaszcza, że w tym sezonie wygrywa u siebie wszystko.

Najcięższe zadanie stoi przed AZS-em Łączpolem. Gdańszczanki w niedzielę zagrają na wyjeździe z trzecią ekipą w lidze, Metraco Zagłębiem Lubin. „Akademiczki” są ostatnio w dobrej formie, wygrały pięć spotkań z rzędu. Plasują się na szóstym miejscu w tabeli i mają stratę trzech punktów do Metraco. Ewentualna wygrana pozwoli im więc zbliżyć się na jedno „oczko” do podium. Czy Łączpol sprawi w Lubinie niespodziankę? Przekonamy się po zakończeniu tego spotkania, które rozpocznie się o godz. 15.30.