Forfang już w pierwszej serii oddał znakomity skok na 144 metry. To była najdłuższa próba w calym konkursie. Norweg zajmował jednak drugie miejsce, bo skok na 139 metrów oddał Peter Prevc i to on był na czele stawki. Lider Pucharu Świata wylądował pięć metrów bliżej, ale nie miał tak dobrych warunków co Forfang i odjęto mu znacznie mniej punktów.
W drugiej serii długo prowadził Kenneth Gangnes po skoku na 140 metrów. W efekcie Norweg awansował z jedenastego miejsca na trzecie. Walka o zwycięstwo rozgrywała się jednak między dwoma najlepszymi skoczkami z pierwszej serii. Forfang znowu skoczył kapitalnie, bo uzyskał 143 metry i wysko zawiesił poprzeczkę Słoweńcowi. Prevc skoczył 138,5 metra i to było zbyt mało, aby wygrać zawody i musiał zadowolić się tym razem drugim miejscem.
Z Polaków w pierwszej serii bardzo dobre skoki oddali Stefan Hula i Dawid Kubacki - obaj po 131,5 metra, a to klasyfikowało ich pod koniec pierwszej dziesiątki. W drugiej było już gorzej. Hula skoczył 121 metrów i spadł na 20 miejsce, a Kubacki 128, ale z upadkiem i rywalizację ukończył na 27 pozycji. Najlepszy z biało-czerwonych był Kamil Stoch. W pierwszej serii skoczył 124,5 metra i zajmował 23 miejsce. W drugiej uzyskał jednak 135,5 metra i rywalizację zakończył na 13 miejscu, awansując aż o dziesięć pozycji. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje 21 miejsce i jest najlepszy z Polaków.
W Titisee-Neustadt punkty zdobyli także Maciej Kot - 25 miejsce (128 i 118,5 m) oraz Andrzej Stękała - 29 miejsce (126 i 115 m).
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
