Rozpoczął się 16 lipca w Międzyzdrojach, a zakończył 28 lipca w Helu. Trasa liczyła 320 kilometrów. Marsz ten jest elementem kampanii "Międzynarodowe sprzątanie Bałtyku", pod hasłem: "Bałtyk też może... być czysty, bioróżnorodny, pełen ryb".
Na plażach leżą nie tylko zwykłe śmieci, ale też np. telewizory - wynika z informacji, które przekazali nam w niedzielę w Gdańsku Sławomir Brzózek, wiceprezes Fundacji Nasza Ziemia, i Małgorzata Izdebska z Fundacji Sprzątanie Świata - Polska oraz Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia. Samorządy niejednakowo dbają o stan wybrzeża.
Kliknij i zobacz zdjęcia z Półmaratonu Ziemi Puckiej
- Sporządzimy teraz raport, który przekażemy instytucjom odpowiedzialnym za sprzątanie - zapowiada Agnieszka Wieczorek, uczestniczka marszu. - Później sprawdzimy, czy zastosowano się do naszych sugestii.
Biorący udział w marszu apelowali też, by powstrzymać przeławianie. Spośród 6 zbadanych stad ryb w Bałtyku, aż 4 są nadmiernie wyeksploatowane.
Ekologiczny Marsz Bałtycki był też polską odsłoną Europejskich Tygodni Ryb - koalicji OCEAN2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?