Chociaż gdańszczanie wygrali pierwszą partię wyraźnie, to zadanie ułatwili im goście. Olsztynianie popełniali sporo niewymuszonych błędów - mylili się na zagrywce, w odbiorze piłki oraz w ataku. AZS szukał swoich liderów, ale tylko Igor Yudin złapał odpowiedni rytm i raz po raz kończył akcje ze skrzydła. Pozostali zawodzili.
Zobacz fotorelację z tego spotkania
Trefl swojej szansy nie zmarnował. Nasi zawodnicy dobrze prezentowali się na bloku i wybloku, przeważnie skutecznie napierali na graczy Totolo Tomaso, ale zdarzył im się kryzys. Beniaminek prowadził już 20:14, ale zaczął oddawać punkty za darmo, w efekcie kilka minut później było już tylko 22:20. Na szczęście gdańszczanie w porę się opamiętali i zastopowali pobudzonych gości.
Akademicy wyżej poprzeczkę zawiesili w drugiej partii. Już na starcie Paweł Siezieniewski dwukrotnie zablokował gdańszczan, a prowadzenie gości powiększył Metodi Ananiew. Dobra passa olsztynian trwała do momentu, gdy kontuzji nabawił się bułgarski przyjmujący. Ananiew narzekał na ból kolana, wskutek czego zniesiono go na noszach z parkietu. W jego miejsce na placu gry pojawił się 20-letni Wojciech Ferens, który nie był już tak silnym ogniwem.
Zmiana nie wpłynęła korzystnie na olsztynian, a wręcz przeciwnie - zgubili tempo i nagle to siatkarze Trefla zaczęli przeważać. Podopieczni Grzegorza Rysia szybko odrobili straty z nawiązką. Spora w tym zasługa doświadczonego fińskiego zaciągu: Mikko Oivanena i Matti Hietanena, którzy byli bardzo efektywni w ataku.
Rozpędzeni gospodarze pewnie kroczyli po pierwszy punkt w sezonie, ale znowu sparaliżowała ich wizja pewnego triumfu. O ile za pierwszym razem udało się wyjść bez szwanku, o tyle tym razem AZS był naprawdę blisko wyrównania, w efekcie doszło do interesującej końcówki. W kluczowej akcji żółto-czarni byli już bezbłędni.
Solidna obrona połączona z nienaganną dyspozycją w ataku na słabo grających tego dnia olsztynian zupełnie wystarczyła. W trzecim secie gdańszczanie byli bezdyskusyjnie lepsi i mimo momentu zawahania, pewnie zwyciężyli z AZS.
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:20, 25:23, 25:18)
Trefl: Hietanen, Łomacz, Oivanen, Wdowin, Świrydowicz, Augustyn, Kaczmarek (libero) oraz Wilk, Szczurek, Wołosz.
AZS: Hernan, Ananiew, Gunia, Siezieniewski, Yudin, Hain, Mierzejewski (libero) oraz Winnik, Ferens, Kadziewicz, Łukasik, Stelmach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?