Pierwsza porażka [GALERIA ZDJĘĆ]

W pojedynku o fotel lidera Kaszubia Kościerzyna musiała uznać wyższość Gryfa Wejherowo, który wywiózł z Kościerzyny komplet punktów. Była to pierwsza porażka Dumy Kaszub w rundzie wiosennej. Przyjezdni zdobyli pierwszego gola już bardzo szybko, bo w 2 minucie spotkania. Bramka dla gości padła po dośrodkowaniu i strzale głową zawodnika Gryfa.

Kolejne minuty to obraz dominacji gości, jednak po upływie 20 minut to zawodnicy Pawła Budziwojskiego zaczęli przejmować inicjatywę. W efekcie w 25 minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Paweł Piotrowski, który gola zdobył po strzale głową. Warto dodać, że przed przerwą Kaszubia miała okazję na kolejnego gola, jednak znakomity strzał Mateusza Łuczaka z okolic 16 metra, równie znakomicie wybronił bramkarz Gryfa.

Kolejną okazję na podwyższenie wyniku biało-bordowi mieli na początku drugiej odsłony. Tym razem bliski szczęścia był Błażej Troka. W 50 minucie sprawdziło się piłkarskie przysłowie, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Przyjezdni wyszli na prowadzenie, wykorzystując fakt, że na boisku leżał obrońca Kaszubii, a sędzia nie przerwał gry. Kaszubia za wszelką cenę starała się doprowadzić do remisu, jednak po akcjach Adriana Wysieckiego, Błażeja Troki i Karola Stysia, golkiper wejherowian ratował swoją drużynę z opresji.

Następny mecz Kaszubia zagrała w środę w Szczecinie z miejscową Pogonią. Mecz odbył się po zamknięciu tego numeru Gryfa Kościerskiego, więc relację zamieścimy w kolejnym numerze.