Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Janas, trener Druteksu Bytovii Bytów: Runda wiosenna będzie dla nas lepsza [ROZMOWA]

Łukasz Boyke
Tomasz Bolt/Polskapresse
Rozmowa z Pawłem Janasem, trenerem Druteksu-Bytovii Bytów, o rundzie wiosennej i planach zespołu.

Jest Pan usatysfakcjonowany 15. pozycją w tabeli?
Na pewno nie. Przyznam szczerze, że przed rozpoczęciem sezonu spodziewałem się tego, że zdobędziemy więcej punktów. Początek na otwarcie był niby dobry, ale później zaczęło coś szwankować. Za dużo meczów przegraliśmy u siebie i straciliśmy sporo cennych punktów. Powinniśmy potraktować rundę jesienną z przymrużeniem oka. Robimy postępy i wiem, że kolejna runda będzie dla nas zdecydowanie lepsza.

Wśród kibiców Druteksu-Bytovii pojawiały się głosy niezadowolenia z jesiennych występów. Czy, a jeśli tak, to co zamierza Pan poprawiać w grze zespołu?
Nie jest tajemnicą, że mieliśmy problem w grze defensywnej całego zespołu, bo straciliśmy sporo bramek. Jeśli chodzi o atak, to jest dobrze. W całej I lidze mamy jeden z lepszych ataków. Jeśli chodzi o defensywę natomiast, to jedną z ostatnich. Można powiedzieć, że tu jest nasz problem, bo można strzelać dużo bramek, ale jak się ich traci jeszcze więcej, to tych punktów siłą rzeczy będzie mało. Pracujemy więc nad wzmocnieniami i ustawieniem zespołu w taki sposób, żeby nie tracić bramek.

W drużynie pojawiło się zaledwie kilku nowych zawodników. Czy to wystarczy, bo kibice pamiętają momenty, kiedy w #przerwie pomiędzy rozgrywkami do zespołu wcielano nawet kilkunastu nowych graczy.
Rewolucja nie służy zespołowi. Chodzi mi o to, by stworzyć silny trzon drużyny, który należy już tylko udoskonalać. Zespół się zgrywa i należy zwracać na to uwagę przy kwestiach transferowych.

Jakie elementy zespół ćwiczył podczas obozów w Bytowie i Turcji?
Przerwa zimowa ma to do siebie, że jest dłuższa i właśnie teraz ładuje się akumulatory na cały sezon. Latem przerwa w rozgrywkach jest krótsza. Na pewno pracowaliśmy nad siłą, wytrzymałością podczas pierwszego obozu na własnych obiektach. W Turcji natomiast na boiskach trawiastych pracowaliśmy nad# szybkością i dynamiką.

Jaki jest cel zespołu na drugą część sezonu? Czy chodzi tylko o utrzymanie? Były jakieś wytyczne ze strony tytularnego sponsora drużyny?
Beniaminek nie ma łatwo. Tak jak mówiłem, chcemy być w górnej połowie tabeli. Mam nadzieję, że ten cel uda nam się zrealizować. Ten klub dopiero pierwszy sezon gra w I lidze, ale pierwsza ósemka jest w naszym zasięgu.

Czy był w zespole ktoś, kto Pana zawiódł? Może Hirsz albo Małkowski?
Nie chciałbym operować nazwiskami, ale mogę powiedzieć, że na pewno liczyłem na tych, którzy do nas przyszli. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że nam nawet w niczym nie pomogli. Przy grze na takim poziomie szuka się zawodników z doświadczeniem. To wydaje się być oczywiste. Kwestia wygląda jednak w taki sposób, że wielu zawodników przyszło do nas z kontuzjami. #Na razie z niektórych nie mamy korzyści, a niektórzy już odeszli. Jeśli chodzi o Hirsza i Małkowskiego, to mogę powiedzieć, że zawiodłem się na nich. Hirsz tutaj był. Małkowskiego ściągałem tu sam. Miał problemy zdrowotne. Długo zmagał się z kontuzją. Kiedy się wyleczył i odzyskał formę, to stało się to, co się stało. Miał pomóc zespołowi, a skupił się na zupełnie czymś innym. Tak nie może być.

Czego należy życzyć Panu i samym zawodnikom w najbliższych kilkunastu kolejkach?
Przede wszystkim życzę zawodnikom zdrowia, żeby nie było kontuzji. Kiedy wszyscy będą w pełni dyspozycyjni, ta gra też będzie inna. Poza tym, tak jak powiedziałem, uplasowania się na środkowym miejscu w tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki