- Pamiętasz, co się wydarzyło 3 września 2011 roku?
- Jeśli mnie pamięć nie myli, to w Głogowie dla Kluczborka strzeliłem cztery bramki.
- Później w Lechii miałeś trudne chwile, ale w Bydgoszczy zdarzyło się coś niesamowitego. Oddałeś trzy strzały i trzy gole.
- Zimę ciężko przepracowałem i to chyba teraz przynosi efekty. Mam nadzieję, że ta forma utrzyma się przez całą rundę i tych bramek chcę jeszcze trochę nastrzelać.
- Strzeliłeś dwa gole Pogoni, potem trzy Zawiszy, to z Wisłą będą cztery?
- Oj nie, spokojnie. Zejdźmy na ziemię. Przede wszystkim chcę, żebyśmy wygrali, bo w kontekście walki o "8" punkty są nam potrzebne. Musimy być skoncentrowani w obronie, a z przodu zawsze coś da się strzelić.
- Przez ostatnie lata mówiło się, że Lechia musi szukać napastnika. Teraz już ma?
- Mam nadzieję, że nadal będę strzelał gole.
- Jarek Bieniuk przewidział, że strzelisz gole w Bydgoszczy?
- Przed meczem, jak jechaliśmy autokarem z hotelu na stadion, mówił, że strzelę trzy bramki. No i się udało.
- Co sprawiło, że uwierzyłeś w siebie i teraz jest o tobie głośno?
- Myślę, że to kwestia zaufania ze strony trenera. Jeśli zawodnik czuje to wsparcie, że nawet jak nie strzeli gola w jednym czy drugim meczu, a w trzecim wyjdzie w podstawowym składzie, to inaczej zachowuje się na boisku. Ja czułem, że trener na mnie stawia.
- Czym przekonałeś do siebie trenera Probierza, że ci zaufał?
- A to już pytanie do samego trenera. Może widział, że mam umiejętności i potrafię strzelać gole, a to tylko kwestia odblokowania.
- Robert Lewandowski to twój wzór?
- Tak, bo to napastnik klasy światowej. I tu nie chodzi tylko o strzelanie goli, ale o to jak porusza się po boisku, utrzymuje przy piłce i pomaga drużynie.
- Z Wisłą za kartki nie zagra Wiśniewski. Może być tak, że trener cofnie cię na tę pozycję?
- Nie wiem. Decyzja należy do trenera. Mogę grać na "10", ważne, żebyśmy wygrali.
- Doszedł do Lechii Sotjan Vranjes. To może być nowa "10"?
- To z korzyścią dla drużyny, bo będzie rywalizacja, a ona rodzi postęp.
- Strzeliłeś pięć goli w dwóch meczach. Ile musisz ich jeszcze zdobyć, żeby pojawiła się w głowie myśl o reprezentacji?
- O tym na razie w ogóle nie myślę. Skupiam się przede wszystkim na treningach i na meczach, a życie samo wszystko zweryfikuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?