Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Tuszyński: Będę chciał pokazać się znajomym z dobrej strony

Rafał Rusiecki
Patryk Tuszyński w tym sezonie strzelił dla Jagiellonii w ekstraklasie 4 bramki, w tym dwie... Lechii Gdańsk
Patryk Tuszyński w tym sezonie strzelił dla Jagiellonii w ekstraklasie 4 bramki, w tym dwie... Lechii Gdańsk Wojciech Wojtkielewicz
Były napastnik Lechii zagra po raz pierwszy w Gdańsku w barwach nowego pracodawcy. Mowa o Patryku Tuszyńskim, który w minionym sezonie był podstawowym graczem biało-zielonych, a teraz występuje w Jagiellonii. Białostocka drużyna na PGE Arenie zmierzy się z Lechią w niedzielę o godz. 15.30.

- Jakichś szczególnych emocji nie będę przeżywał. Bardziej się denerwowałem przed pierwszym meczem (2:2, wówczas zdobył dwie bramki - przyp. aut.). Wtedy to był mój debiut w Jagiellonii i do tego mecz przeciwko byłemu klubowi. Był dreszczyk emocji - przyznaje 24-letni piłkarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Patryk Tuszyński długo musiał czekać na grę w pierwszym zespole biało-zielonych. Do Gdańska trafił przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012 z MKS Kluczbork. Zaliczył dwa spotkania w ekstraklasie, w których wchodził z ławki rezerwowych. Kolejny sezon nie był dla niego udany, bo po grze w III-ligowych rezerwach przeniósł się na wypożyczenie do I-ligowej Sandecji Nowy Sącz. W Lechii zaistniał tak naprawdę dopiero w rozgrywkach 2013/2014, kiedy to zespół prowadził Michał Probierz. Odpłacił się za zaufanie i w 31 ligowych spotkaniach zdobył 6 bramek (wszystkie w rundzie wiosennej). Trener Probierz przeniósł się później do stolicy Podlasia, ale nie zapomniał o Tuszyńskim, którego zaopiniował w Jagiellonii.

Czy Tuszyński będzie chciał się przypomnieć kibicom Lechii w niedzielę wpisując się na listę strzelców?

- Jeżeli coś się uda trafić, radość będzie spontaniczna - zaznacza na łamach "Przeglądu Sportowego". - Niczego na pewno nie będę manifestował, bo nie mam do tego powodów, ale też z pewnością nie będę niczego ukrywał. I dodał: - Grasz tam, gdzie cię chcą. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w tym sezonie w Lechii, cieszę się, że zmieniłem klub. W Jagiellonii jest stabilizacja, regularnie gram, jestem wiodącą postacią zespołu, a w Lechii od strony organizacyjnej dzieją się teraz różne dziwne rzeczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki