Wszyscy chętni mogli powalczyć z zawodnikami i między sobą. W niedzielę odwiedził nas treser psów ze swoimi pupilami. Oklaskom, które nagradzały popisy czworonogów, nie było końca.
Sopocką redakcję odwiedzili natomiast mieszkańcy oliwskiego zoo - pyton królewski i żółw lądowy. Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ogrodu zoologicznego, opowiadał o upodobaniach swoich pupilków i unikatowych gatunkach zwierząt, które można zobaczyć tylko w oliwskim zoo.
Pyton królewski, który owijał się na ręce dyrektora, wzbudzał zachwyt u dzieci, które chętnie brały go na ręce i fotografowały się z nim. Podobne zainteresowanie wzbudzał ogromny żółw lądowy spacerujący samopas po Monciaku. Pochodzący z Madagaskaru gad powolutku przemierzał trasę między nogami turystów. Niektórzy śmiałkowie próbowali podnieść olbrzyma, ale szybko rezygnowali.
W niedzielę natomiast do "monciakowej" redakcji zajrzeli instruktorzy windsurfingu, którzy przez całe wakacje prowadzili szkółkę "Copa-surf" na sopockiej plaży, niedaleko mola. Bolek Tarnacki, jeden z instruktorów, udzielał u nas minilekcji z windsurfingu. Na desce stawali najchętniej chłopcy między piątym a dziesiątym rokiem życia, którzy z przejęciem przymierzali się do surfowania na monciakowym deptaku.
Przez niemal dwa miesiące w każdy wakacyjny weekend w letnich redakcjach w Gdyni i w Sopocie, a podczas Jarmarku św. Dominika też w Gdańsku, gościliśmy ciekawych ludzi. Były z nami panie z fundacji Dogtor, które pomagają dzieciom chorym na porażenie mózgowe.
Gościliśmy funkcjonariuszy policji i straży pożarnej. Uczyliśmy Państwa grać w mini golfa i futbol amerykański. Dzięki nam poznaliście zasady nurkowania oraz zostaliście wtajemniczeni w trudną sztukę wiązania węzłów marynarskich. Szczęśliwcy, którzy prawidłowo odpowiedzieli na pytania, wzięli udział w przejażdżce samochodami marki Ferrari.
Ogromnym powodzeniem cieszyła się jazda quadami, którą organizowaliśmy dla naszych gości. Rozdaliśmy też moc nagród dla uczestników konkursów. Mieliśmy też swoich wiernych fanów. - Do letniej redakcji na Skwer Kościuszki w Gdyni przychodziłem w każdy weekend - mówi Rafał Pazderski, mieszkaniec ul. 10 Lutego. - Udało mi się wygrać kilka fajnych nagród.
A teraz żegnamy się z Państwem. Do zobaczenia za rok!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?