MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni mecz Polpharmy

Ewa Macholla
Marcin Nowakowski zagra przeciwko Igorowi Miliciciowi
Marcin Nowakowski zagra przeciwko Igorowi Miliciciowi Sławek Pietrzak
Na luzie, bez presji - tak pokrótce można określić sobotni mecz Polpharmy Starogard, w którym przeciwnikiem będzie koszaliński AZS. Goście są pewni awansu do rundy play-off, a starogardzianie grają już tylko o tak zwaną pietruszkę. Co prawda istnieje jeszcze możliwość awansu o jedną lokatę, ale stanie się tak po spełnieniu kilku warunków.

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego swoją szansę na dalszą grę zaprzepaścili kilka kolejek temu. Przegrane m.in. z Kotwicą Kołobrzeg, ŁKS Łódź czy AZS Politechniką Warszawską sprawiły, że Farmaceuci przestali się liczyć w gronie drużyn, które walczyły o play-off.

- Zabrakło kilku ważnych wygranych i to jest naszą bolączką - przyznaje Grzegorz Arabas, kapitan Polpharmy. - Do awansującego z ósmego miejsca AZS Koszalina tracimy 7 punktów.

Jednak jeszcze dwie kolejki temu prezes SKS Sportowa SA Roman Olszewski nie krył, że cieszy się z tego, iż zawodnicy walczą w każdym meczu. To przyniosło rezultaty, bo Polpharma zanotowała serię czterech wygranych z rzędu. Powalczyła jeszcze ze Śląskiem Wrocław, ale w rezultacie zabrakło dokładności w końcówce spotkania. Ewidentnie jednak woli walki nie było w Warszawie, gdzie starogardzianie przegrali z osłabioną Politechniką.

- Zagrali mądrzej niż my. Pokazali, jak należy grać w koszykówkę, jak skutecznie wykorzystywać swoje zalety i kryć wady - stwierdził lakonicznie po meczu trener Kamiński.

W sobotę zawodnicy Polpharmy grać będą przed własną publicznością. Nie jest tajemnicą, że miejscowi kibice nie są zadowoleni z wyników drużyny. Ostatni mecz w tym sezonie będzie więc okazją do choćby częściowej rehabilitacji. A zadanie nie będzie łatwe, bo po zmianie trenera na Andreja Urlepa Koszalin stał się niezwykle mocną ekipą.

- Wygrane kilkunastoma punktami sprawiają, że czujemy się pewniej - powiedział na łamach oficjalnej strony ligi po wygranym meczu z Kotwicą Kołobrzeg gracz AZS J.J. Montgomery. - Chcemy podtrzymać naszą dobrą serię do play-off. To widać, że stajemy się zespołem, nasza chemia w drużynie ma się znacznie lepiej. Różnica pomiędzy tym, co prezentujemy teraz, a tym, co pokazywaliśmy kilka tygodni temu jest zadziwiająca.

Trener Urlep ma do dyspozycji wielu doświadczonych graczy, jak choćby Igor Milicić, Rafał Bigus czy George Reese. Czy starogardzian stać w tym sezonie na sprawienie jeszcze jednej niespodzianki?

Chociaż wygrana z Koszalinem nie spowoduje, że Polpharma będzie miała szansę grać dalej, to jednak może awansować o jedno oczko w tabeli. Aby do tego doszło, to Siarka Jezioro Tarnobrzeg musi przegrać w Legionowie z AZS Politechniką Warszawską, a Polpharma musi pokonać u siebie AZS Koszalin. Wówczas obie te drużyny zamienią się miejscami i w efekcie to Farmaceuci skończą sezon na 10 pozycji.

Początek spotkania w sobotę o godz. 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki