Orkan Otto w powiecie kwidzyńskim. Strażacy wyjeżdżali do 12 interwencji związanych z usuwaniem skutków wichury

Szczególnie silne porywy wiatru związane z orkanem Otto wystąpiły nad południową częścią Morza Bałtyckiego i północną Polską, a zwłaszcza w pasie nadmorskim. W powiecie kwidzyńskim również wiało, choć już z dużo mniejszą mocą. Mimo wszystko doszło do 12 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnych porywów wiatru.

Działania strażaków rozpoczęły się w piątek, 17 lutego 2023 r. Już ok. godz. 16. zostali oni wezwani do przewróconego słupa w Marezie (gm. Kwidzyn). Najczęściej interwencje polegały jednak na usuwaniu przewróconych drzew na jezdnię (Karpiny, Jałowiec oraz ul. Kisielicka w Prabutach), konarów leżących na drodze (Straszewo) lub też usuwaniu drzew niebezpiecznie pochylonych nad jezdnią (ul. Wiaduktowa w Ryjewie). Dwukrotnie strażacy musieli także usuwać drzewo, które znajdowało się na liniach energetycznych (Górki, Laskowice). W Dankowie (gm. Kwidzyn) wiatr natomiast zerwał z działek blaszany garaż i przerzucił go na pobliską drogę. Z kolei zerwana blacha z dachu była powodem strażackich interwencji w Prabutach oraz na ul. Ziemowita w Kwidzynie.

CZYTAJ TEŻ: Wiatr w porywach do 150 km/h, sztorm, padające drzewa, intensywne opady deszczu. Orkan Otto uderzył w polskie wybrzeże

Najwięcej szkód wiatr zrobił natomiast w Straszewie (gm. Ryjewo), gdzie silne podmuchy zerwały dach na jednym ze starych domów jednorodzinnych.

-To stary dworek, z leciwym i spróchniałym dachem. Podmuchy wiatru zabrały pokrycie dachowe z połowy tego budynku, w którym mieszka 12 osób. Strażacy przy współudziale sił z gminy Ryjewo próbują naprawić ten dach na tyle, żeby rodziny mogły do niego wrócić – wyjaśnia kpt. Krzysztof Skoczek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.