Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opór wokół Słowackiego

Paweł Rydzyński
Jest już niemal pewne, że fragment ulicy Słowackiego, między al. Grunwaldzką i Potokową, będzie przebudowany na nowoczesną modłę. W obu kierunkach będą biegły po dwa pasy, a przy ulicy staną nowoczesne ekrany dźwiękoszczelne.

Pomysł nie podoba się niektórym architektom, którzy alarmują, że zniszczy to krajobraz starego Wrzeszcza.

Władze miasta - ustami wiceprezydenta Wiesława Bielawskiego - sugerują jednak by odejść od mitu miasta XIX-wiecznego, kiedy to rolę transportu prywatnego pełnił wóz z koniem, a transport publiczny dopiero raczkował.

Aktualnie odcinek Potokowa - Grunwaldzka to jedno z najgorszych komunikacyjnych "wąskich gardeł" w Trójmieście.

Jego przebudowa pozwoli na swobodną jazdę bez korków pomiędzy lotniskiem w Gdańsku Rębiechowie i Galerią Bałtycką.

Natomiast w przyszłości Trasa Słowackiego biegła będzie nad torami kolejowymi i przejdzie w tzw. Nową Kościuszki.

Ekrany to dziś już norma

Rozmowa z Wiesławem Bielawskim, wiceprezydentem Gdańska

Autostrada przez Wrzeszcz napotyka na opór.

Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Nie da się pogodzić modelu XIX-wiecznego miasta ze współczesnym rozwojem cywilizacji, gdzie wszystko kręci się wokół benzyny i ropy. Dziś już nikt nie zaprojektuje miasta na wzór Grunwaldzkiej pomiędzy Miszewskiego i Słowackiego. Gdańsk ma charakter metropolitalny, nie jest to miasto 50-tysięczne, które można przejść pieszo. Można zaprojektować jednojezdniową Nową Słowackiego, ale wtedy po jakimś czasie ktoś zapyta, czemu z centrum do lotniska jedzie się dwie godziny.

Projektowi sprzeciwia się wielu architektów. Pan też jest architektem.

Architekci najczęściej mówią o swoich wizjach, ale zazwyczaj mało mają się one do rzeczywistości prawnej, w której trzeba się poruszać.

Krytyka dotyczy przede wszystkim stawiania ekranów dźwiękoszczelnych.

Takie ekrany to w Warszawie, Poznaniu czy Wrocławiu już w zasadzie norma. Nikt przeciwko nim nie protestuje. Problem stawiania ekranów dotyczy zaledwie ok. 15 proc. tego fragmentu Słowackiego. Postawić je trzeba m.in. pomiędzy dawnym układem ul. Partyzantów a samą Słowackiego. Nie będzie ich w pasie przy dawnych koszarach, bo tam nie jest dopuszczona funkcja mieszkaniowa, tylko usługowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki