Okno transferowe zamknięte. Młody i silny skład Wybrzeża

Początki rozmów z zawodnikami nie należały do łatwych. - Pierwsze oferty zawodników kompletnie odbiegały od naszych możliwości - mówi prezes Tadeusz Zdunek. - Później jednak większość rozmawiała bardzo konkretnie. Widzę, że ci, którzy do końca mieli wygórowane warunki do dziś zostali bez klubów.

W Wybrzeżu utrzymano większość składu z poprzedniego sezonu. Cieszyć musi pozostanie w zespole Magnusa Zetterstroema i zakontraktowanie Krzysztofa Jabłońskiego, który w ubiegłym sezonie został do Gdańska wypożyczony z Falubazu Zielona Góra na rundę finałową i spisywał się znakomicie, w czterech meczach wykręcając średnią biegową 2,524. „Zorro” w sezonie 2015 był najlepiej punktującym zawodnikiem II ligi i mimo że w Gdańsku nie patrzą już na niego jak na lidera drużyny w Nice PLŻ, to jego umiejętności i doświadczenie z pewnością będą przydatne.

Zetterstroem i Jabłoński to doświadczeni zawodnicy, ale w Gdańsku postawiono przede wszystkim na odmłodzenie składu. Do drużyny prowadzonej przez Grzegorza Dzikowskiego dołączyli Oskar Fajfer, Linus Sundstroem i Anders Thomsen. Dla 22-letnich Thomsena i Fajfera będzie to pierwszy sezon w roli seniorów. Ciekawie wygląda zwłaszcza Duńczyk. W ubiegłych rozgrywkach debiutował w Polsce w barwach Kolejarza Rawicz, gdzie w siedmiu występach zanotował średnią 2,139. Ponadto jest indywidualnym wicemistrzem świata i mistrzem Europy juniorów. Fajfer będzie w Gdańsku kontynuował rodzinne tradycje - jego wujek, Adam, dołączył do drużyny znad morza w 1999 roku i spędził w niej pięć sezonów.

Duże nadzieje związane są przede wszystkim z Sundstroemem. Szwed ostatnie trzy lata spędził w ekstralidze, ubiegły sezon w barwach Stali Gorzów nie był jednak dla niego udany. Teraz zdecydował się na krok w tył i przejście do Nice PLŻ. Podpisał roczny kontrakt, ale deklaruje, że chciałby w drużynie zostać na dłużej. Zupełnie nową twarzą jest sprowadzony w ostatnich dniach okienka junior Dawid Wawrzyniak, który będzie czwartym młodzieżowcem w drużynie, obok Patryka Beśki, Aureliusza Bielińskiego i Dominika Kossakowskiego. W drużynie pozostali także Kamil Brzozowski, Renat Gafurow i Eduard Krcmar.

Wybrzeże zgromadziło wyrównaną kadrę, która pozwala myśleć o walce o najwyższe lokaty. - Jak Sundstroem i Thomsen pojadą tak, jak nam się wydaje, to możemy powalczyć o finał rozgrywek - prognozuje Zdunek. - Mamy młodą drużynę, którą chcemy utrzymać na ponad rok. Zachowaliśmy większość zespołu z poprzedniego sezonu i wierzymy, że ta stabilizacja składu zaprocentuje - dodaje trener Dzikowski.